Jedna z medalowych nadziei polskiej lekkoatletyki – Sofia Ennaoui z AZS UMCS Lublin – nie wystąpi na zbliżających się Mistrzostwach Świata w Katarze. Zawodniczka nabawiła się kontuzji jeszcze w ubiegłym roku podczas... przeszkolenia wojskowego.
– To, co się dzieje w tym sezonie, nie jest tym, czego oczekiwałam po zawodach halowych – mówiła w rozmowie z TVP Sport Sofia Ennaoui, lekkoatletka AZS UMCS Lublin.
Polska specjalistka od biegów średniodystansowych powiedziała w sobotę na antenie telewizji publicznej, po starcie w Memoriale Kamili Skolimowskiej w Chorzowie, że nie wystartuje w Mistrzostwach Świata w Dausze, które rozpoczynają się już 28 września. Jak przyznała, problemy ze zdrowiem ma od października ubiegłego roku, od czasu przeszkolenia w 36. Dywizjonie Rakietowym Obrony Powietrznej.
– Moje problemy to kontynuacja tego, co wydarzyło się na przeszkoleniu wojskowym. Nosiłam wówczas broń na jednym ramieniu przez cały tydzień, podczas wielogodzinnych zapraw. Przeciążyłam sobie lewą stronę ciała, całe pasmo biodrowo-piszczelowe. Ciągnie się to za mną od wielu miesięcy. Trochę zmieniłam technikę biegu, zaczęłam odciążać lewą stronę i w ten sposób nadwerężyłam ścięgna Achillesów – tłumaczyła Polskiej Agencji Prasowej.
Zawodniczka przeszła przeszkolenie w październiku ubiegłego roku. Natomiast kontrakt z wojskiem podpisała w marcu. Na co dzień służy w Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu.
Wyświetl ten post na Instagramie.Praca, determinacja, poświęcenie... @iaafdoha2019 @pkn.orlen @tvpsport
– Jest mi szalenie przykro, że zawodnik, który ciężko trenuje i przygotowuje się przez cały sezon, musi wycofać się w najważniejszym momencie. Ja patrzę na to jednak tak, że lepiej teraz niż w przyszłym roku przed Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio – mówi Dariusz Gaweł, prezes AZS UMCS Lublin.
Lekkoatletka nie spisywała tego sezonu całkowicie na straty. Mimo dokuczliwego bólu, zdobyła srebrny medal na marcowych Halowych Mistrzostwach Europy w Glasgow w biegu na 1500 metrów. Ennaoui przyznała też, że na początku tego roku była jeszcze w pędzie po ubiegłorocznym sukcesie na Mistrzostwach Europy w Berlinie, gdzie również stanęła na drugim stopniu podium na tym samym dystansie. Potem jednak organizm zaczął odmawiać jej posłuszeństwa.
– Nie mogę ryzykować tego, że coś mi się stanie przed Igrzyskami Olimpijskimi. Ten ból się na tyle nasila, że jeszcze parę tygodni treningów i startów na najwyższych obrotach nie byłoby dobrym rozwiązaniem – wyjaśniała na antenie TVP Sport.
Polski Związek Lekkiej Atletyki ogłosił, że do stolicy Kataru poleci 44-osobowa reprezentacja. W tym gronie znalazły się lekkoatletki AZS UMCS Lublin: Karolina Kołeczek (bieg na 100 m przez płotki), Paulina Guba (pchnięcie kulą), Malwina Kopron (rzut młotem) i Daria Zbawska (rzut dyskiem) oraz zawodnik Agrosu Zamość Paweł Fajdek (rzut młotem).