W spotkaniu na szczycie Budowlani Lublin przegrali w Łodzi z mistrzem Polski Master Pharm Budowlani SA 7:49. Trener lublinian Stanisław Więciorek: nasza porażka jest zdecydowanie za wysoka
Mecz z obrońcami tytułu okrzyknięty został najciekawszym spotkaniem szóstej kolejki. Na hybrydowym boisku Łodzianki spotkały się bowiem druga ekipa gospodarzy i zajmująca trzecią lokatę drużyna z Lublina. Był to także pojedynek dwóch czołowych kopaczy ligi. W drużynie gospodarzy określenie to przypisane zostało Paulowi Walterowi, który w obecnym sezonie zdobył już 59 punktów i przed meczem zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców Ekstraligi. Na czele rankingu stał z 66 punktami przedstawiciel gości Levani Barkava. Po końcowym gwizdku w lepszym nastroju był reprezentant Republiki Południowej Afryki, zaś „lubelski” Gruzin musiał przełknąć gorycz porażki, drugiej w tym sezonie.
Lepiej w mecz weszli łodzianie, którzy wygrywali już 18:0. W połowie pierwszej odsłony przyłożenie dla lubelskich Budowlanych zaliczył Oskar Rudziński, a podwyższył Levani Barkava. – Mieliśmy doskonałą okazję na doprowadzenie do 18:12. W decydującej akcji, już pod polem punktowym przeciwnika, zabrakło nam ostatniego podania – mówi szkoleniowiec Budowlanych Lublin Stanisław Więciorek. Pierwsza połowa zakończyła się wygraną miejscowych 18:7.
W drugiej części gospodarze dołożyli kolejne punkty. – Na obecnym etapie rozgrywek zawodowa drużyna Budowlanych jest od nas lepsza, w młynach dyktowanych wygrywała z każdym przeciwnikiem. W meczu z nami takich elementów gry w rugby było niewiele. To my podaliśmy łodzianom pomocną dłoń. Popełniliśmy cztery proste błędy, po których gospodarze wykonali cztery przyłożenia i trzy z nich podwyższyli. Tak zdobyli aż 26 punktów. W końcowych minutach straciliśmy 14 punktów. Przegraliśmy za wysoko. 20-30 punktów dla Łodzi to byłby optymalny wynik, my powinniśmy mieć na koncie około 20 „oczek” – uważa opiekun lubelskiej piętnastki.
Master Pharm Budowlani SA Łódź – Budowlani Lublin 49:7 (18:7)
Punkty dla Łodzi: Paul Walters 19, Berho Botha 15, Vitalii Kramarenko 5, Wilhelmus Staphorst 5, Maciej Orłowski 5.
Punkty dla Lublina: Oskar Rudziński 5, Levani Barkava 2.
Budowlani Lublin: Rudziński (72 Białota), Skałecki (63 Majcher), Kelberashvili (50 Mazur), Janeczko (60 Shuhayeu), B. Jasiński, Chikovani, Wiecaszek, Musur, Bobruk (65 Lubisz), Barkava, Kasprzak (71 Więckowski), Psuj, Ćwieka, Khilko, Grabowski.