Niedzielny konkurs Pucharu Świata na skoczni w Willingen należał bezsprzecznie do Polaków. Co prawda konkurs wygrał Johann Andre Forfang, ale w czołowej dziesiątce znalazło się aż czterech Biało-Czerwonych. Drugie miejsce zajął Kamil Stoch Stoch i zwyciężył w całym cyklu, a dodatkowo został liderem Pucharu Świata!
Reprezentant Norwegii oddał skoki na odległość 147,5 m i 144,5 m. Tuż za nim uplasował się Stoch skacząc 145,5 m i 140,5 m. Drugie miejsce w niedzielnym konkursie pozwoliło naszemu reprezentantowi na wygraną w całym cyklu a także objęcie pozycji lidera w tegorocznym Pucharze Świata.
Znakomite, trzecie miejsce zajął Piotr Żyła. Popularny „Wiewiór” w pierwszej serii był szósty (142 m), a w kolejnej próbie lądował na 138,5 m i wyprzedził m.in. Dawida Kubackiego (138 m, 133,5 m), który niedzielne zawody zakończył na siódmym miejscu. Tuż za nim uplasował się Maciej Kot (142, 133,5m). Poza pierwszą 10-tką znalazł się Stefan Hula, ale i on miał powody do zadowolenia. Hula po słabym skoku w pierwszej serii (126,5 metra) w kolejnej próbie uzyskał 145 metrów i był to najdłuższy lot w niedzielnym konkursie.