Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

21 czerwca 2024 r.
7:01

Jacek Bąk przed meczem Polska - Austria: Trzecie mecze graliśmy z reguły o honor i mam nadzieję, że teraz będzie inaczej

Rozmowa z Jackiem Bąkiem, byłym piłkarzem, 97-krotnym reprezentantem Polski, uczestnikiem mistrzostw świata 2002 i 2006 oraz Euro 2008

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Euro 2024 rozkręciło się na dobre. Część meczów już za nami więc można wysuwać już pewne wnioski. Jak podobają się panu mistrzostwa i gra poszczególnych zespołów?

– Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście świetny mecz Niemców przeciwko Szkotom na otwarcie turnieju. Jednak już w kolejnym z Węgrami gospodarze wypadli nieco słabiej. Natomiast wśród zespołów, na które chyba niewielu zwracało uwagę zaskoczyli mnie Albańczycy. Ich ambitne podejście, zaangażowanie i waleczność zrobiły na mnie spore wrażenie. Widać, że w tamtym zespole jest przysłowiowy „ogień”. Nie ma dla nich straconych piłek, jest dużo serca i walki dlatego przyjemnie się to ogląda. Niedawno zresztą Polacy mieli okazję przekonać się o ich podejściu do każdego meczu. Nie jest to drużyna złożona z wielkich piłkarzy, ale jako całość tworzy kolektyw. Po dwóch meczach mają tylko jeden punkt, ale cały czas są w grze o awans w bardzo ciężkiej grupie. A w niej rozczarowują Chorwaci. Dwa mecze, wysoka porażka z Hiszpanią i remis z Albanią to z pewnością duży zawód. To nie jest już ta drużyna co kilka lat temu, ale też warto zauważyć, że ten zespołów jest coraz starszy. Dlatego tę reprezentację po Euro 2024 czeka zapewne spora przebudowa.

  • Patrząc na faworytów, poza Niemcami i Hiszpanią, to rozkręcają się oni w turnieju bardzo powoli…

– Zgadza się, choć tak jak mówiłem Niemcy po świetnym meczu ze Szkocją przeciwko Węgrom nieco spuścili z tonu. Hiszpania „przejechała się” po Chorwacji, a teraz zagra z Włochami. Francja, Portugalia, Anglia zagrały dotąd jeden mecz, ale również nie były to spotkania wybitne. Turniej jednak dopiero się zaczyna, a każdy mecz jest inny. Myślę, że Polska przeciwko Austrii poprawi się pod względem rezultatu, bo Holandii potrafiliśmy się postawić. Szkoda, że nie udało nam się dowieźć tego remisu do końca i w kolejnym spotkaniu musimy celować w zwycięstwo.

  • Mecz z Austrią już w piątek. Czego możemy się spodziewać po naszej drużynie wiedząc jak zeprezentowała się przeciwko Holandii?

– Musimy zagrać podobnie, jak w meczu z Holendrami. Austria to zespół bardzo mocny fizycznie, co pokazała w starciu z Francją przez pełne 90 minut. Myślę, że jeśli nasza drużyna podejdzie do tego spotkania tak skoncentrowana jak z Holendrami to jest szansa na zwycięstwo. Do wyjściowego składu ma wrócić Robert Lewandowski, który na pewno jest głodny bramek i to powinno nam pomóc. Myślę, że w pierwszym składzie zostanie też Adam Buksa, który z bardzo dobrej strony pokazał się przeciwko „Pomarańczowym”. Z kolei w obronie za Bartosza Salamona może wybiec na boisko Paweł Dawidowicz.

  • Jako reprezentant Polski grał pan przeciwko Austrii na Euro 2008. Jakie ma pan wspomnienia z tego meczu?

– Atmosfera, jak na Euro była bardzo gorąca. Mecz odbył się w Wiedniu i przeciwnika mocno wspierali tamtejsi kibice. Ale i my jak zawsze mogliśmy liczyć na doping naszych fanów. Zremisowaliśmy 1:1. Bramkę dla nas strzelił Roger Guerreio ze spalonego, a rywale strzelili nam gola po mocno kontrowersyjnym rzucie karnym. Mieliśmy w tym meczu jednak źle obraną taktykę. Graliśmy bardzo wysoko i gdyby nie Artur Boruc przegralibyśmy to spotkanie.

  • Teraz klasę w pierwszym meczu pokazał za to Wojciech Szczęsny…

– Zgadza się i tym bardziej szkoda tej straconej bramki w końcówce przeciwko Holandii. Remis był na wyciągnięcie ręki, ale się nie udało. Po spotkaniu Salamon odważnie wyznał, że popełni błędy, ale moim zdaniem zagrał bardzo poprawnie. Holandia miała w pierwszej połowie wiele okazji, ale najważniejszy jest wynik. To już jednak historia i teraz czekamy na mecz z Austrią. Jestem ciekawy pomysłów Michała Probierza i tego czy mocno „namiesza” w wyjściowym składzie.

  • To będzie otwarte spotkanie, czy jak to się mówi „mecz walki”?

– Remis w zasadzie nic nie daje żadnej z drużyn. Jeśli go nie wygramy to możemy zapomnieć o awansie do fazy pucharowej. A gdyby udało się wygrać to pozostajemy w grze. Przyznam szczerze, że nie mogę doczekać się tego starcia, bo mecz z Holandią pokazał, że potrafimy walczyć. Kadrowo też nie wyglądamy źle – doświadczeni zawodnicy w połączeniu z młodymi dają nam ciekawą mieszankę. Kluczem jest jednak dobra organizacja gry. W przeszłości trzecie mecze graliśmy z reguły o honor i mam nadzieję, że na tym turnieju będzie inaczej.

  • Mecz z Francją czeka nas na koniec fazy grupowej, a kontuzji nosa doznał ich gwiazdor Kylian Mbappe. Ma pan znajomych w tym kraju ze względu na grę w tamtejszej lidze. Czy nad Sekwaną pojawił się w związku z tym niepokój?

– Tamtejsze media piszą bardzo różne rzeczy. Pojawiają się opinie, że Mbappe będzie grać w kolejnych meczach w masce, inne mówią o tym, że dostanie czas na dojście do siebie. Jest to więc pewna niewiadoma. Ja sam miałem trzy razy kontuzję nosa i jest to bardzo nieprzyjemny uraz. Dlatego wydaje mi się, że Dider Deschamps da mu odpocząć, także ze względu na jakościowych zmienników. Wydaje się to logicznie, by dać swojej największej gwieździe dojść do siebie i posłać do boju w fazie pucharowej. Oczywiście, Francja jeszcze nie wyszła z grupy, ale jest bardzo bliska by sobie ten awans zapewnić.

  • Na Mbappe patrzył od dawna cały świat, ale bohaterem Francji w meczu z Austrią był Ngolo Kante, który w wieku 33 lat grając w lidze saudyjskiej był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku. Co chyba spore zaskoczenie?

 – Sam jestem nieco zdziwiony tą decyzją, ale widać, że to piłkarz, który ma żelazne płuca i można go śmiało nazwać „żołnierzem” Deschampsa, który stawia na niego konsekwentnie. Jego przykład pokazuje też, że grając nawet poza Europą można być dobrze przygotowanym do wielkiej imprezy. Liga saudyjska jest specyficzna, a jej największym wyzwaniem jest upał. Wiem co mówię, bo tam grałem, a 50 stopni na termometrze było normą.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Aleksandra Stanacev (z piłką) opuszcza Lublin

Cztery zawodniczki zagraniczne opuszczają Polski Cukier AZS UMCS Lublin

Piąte miejsce zajęte przez Polski Cukier AZS UMCS Lublin w sezonie 2024/2025 spowodowało w lubelskim klubie falę zmian. Wiadomo, że za ich przeprowadzanie nadal będzie odpowiedzialny Karol Kowalewski, który przejął drużynę kilka miesięcy temu zastępując Krzysztofa Szewczyka.

Sypnęli unijną kasą. Skorzystają rodziny pieczy zastępczej i niepełnosprawni

Sypnęli unijną kasą. Skorzystają rodziny pieczy zastępczej i niepełnosprawni

Cztery centra dla osób niepełnosprawnych, nowe świetlice, wsparcie systemu adopcyjnego i pieczy zastępczej - na zadania w ramach polityki społecznej w województwie lubelskim marszałek przekazał dzisiaj 37 mln zł, a wartość umów sięgnęła 44 milionów.

Pirat na hulajnodze, który potrącił dziecko zatrzymany

Pirat na hulajnodze, który potrącił dziecko zatrzymany

To była kwestia czasu. Mężczyzna, który w ostatni piątek, 18 kwietnia, jadąc elektryczną hulajnogą, potrącił 13-latk - jest już w rękach policji. Grozi mu więzienie.

Ogród miałby powstać w Parku Zdrojowym. Warunkiem jest zgoda konserwatora zabytków
ekologia

Nestlé chce zbudować w Nałęczowie "ogród deszczowy"

Producent popularnej wody mineralnej "Nałęczowionka" - firma Nestlé Waters, we współpracy z fundacją Hydroni, rozpoczął przygotowania do budowy miejskiego ogrodu deszczowego. Ta nowa atrakcja turystyczna może powstać w nałęczowskim Parku Zdrojowym.

Siatka nowych połączeń kolejowych PKP Intercity w kierunku Niemiec - planowany start grudzień 2025.
kolej

Z Chełma na zachód. Będzie nowe połączenie - bezpośrednio do Berlina

Chełm przestaje być kolejowym zaściankiem. Od grudnia pojedziemy stąd prosto do Berlina – bez przesiadek. To nie żart, to nowa rzeczywistość, którą na początku kwietnia ogłosili PKP Intercity i Ministerstwo Infrastruktury.

Jak wybrać najlepszą platformę do webinarów i organizować konferencje online

Jak wybrać najlepszą platformę do webinarów i organizować konferencje online

Wybór odpowiedniego oprogramowania do prowadzenia zdalnych spotkań wymaga uwzględnienia kilku kluczowych aspektów. Przede wszystkim, zwróć uwagę na funkcjonalności takie jak interaktywne tablice, możliwość nagrywania sfery dyskusji oraz wsparcie istniejących integracji z innymi narzędziami. Dla profesjonalnych prezentacji niezbędne są także opcje zarządzania uczestnikami oraz chat, który umożliwia bieżącą komunikację.

Bazylika św. Piotra w Watykanie. Trumna z ciałem papieża i długa kolejka wiernych
Watykan

To oni poprowadzą ceremonię pogrzebową Franciszka. Ostatnia wola papieża

Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Farrell będzie przewodniczył w sobotę obrzędowi pochówku papieża Franciszka w bazylice Matki Bożej Większej – poinformował w środę Urząd Celebracji Liturgicznych. Obecni podczas ceremonii będą dwaj polscy kardynałowie, Stanisław Ryłko i Konrad Krajewski.

Kibice robili co mogli, ale Bogdanka LUK przegrała z JSW Jastrzębskim Węglem
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Kibice robili co mogli, ale Bogdanka LUK przegrała z JSW Jastrzębskim Węglem

Po niespodziewanej, wyjazdowej wygranej z JSW Jastrzębskim Węglem siatkarze Bogdanki LUK Lublin stanęli przed szansą awans do finału PlusLigi. Na trybunach pojawiło się 4221 osób, a kibice robili, co mogli. Niestety, w środowy wieczór mistrzowie Polski wyrównali stan rywalizacji na 1:1. Decydujące spotkanie zostanie rozegrane już w sobotę. Sprawdźcie nasze zdjęcia z hali Globus.

Motor Lublin kontra Cracovia. Będzie więcej autobusów po meczu

Motor Lublin kontra Cracovia. Będzie więcej autobusów po meczu

W sobotę 26 kwietnia na murawie Motor Areny Lublin zmierzą się piłkarze Motoru Lublin i Cracovii. Na kibiców po meczu bedzie czekać więcej autobusów.

zdjęcie ilustracyjne

O włos od tragedii. Policjanci ocalili dwie osoby przed targnięciem się na życie

Pomoc przyszła na czas. Chełmscy policjanci uratowali dwie osoby, które chciały targnąć się na własne życie.

Cykliści będą się ścigać. Na kierowców czekają utrudnienia

Cykliści będą się ścigać. Na kierowców czekają utrudnienia

W sobotę i niedzielę na ulice powiatu zamojskiego wyjadą cykliści. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami na drogach.

Pierwsze wodorowe autobusy wchodzące w skład taboru Chełmskich Linii Autobusowych

Pierwsza taka wodorowa flota w Polsce. W Chełmie nowe autobusy wożą za darmo

Do Chełma dotarły pierwsze autobusy wodorowe. To początek ekologicznej rewolucji w historii lokalnej komunikacji miejskiej. Za moment flotę zasilą kolejne trzy pojazdy, a do końca roku po ulicach ma jeździć łącznie 26 zeroemisyjnych Nesobusów.

Umowa z Bankiem Gospodarstwa Krajowego została podpisana 3 marca 2025 roku. Umowę podpisali: Marta Postuła, pierwsza wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego, Artur Szymczyk, prezes zarządu MPWiK Sp. z o.o. w Lublinie. W spotkaniu z beneficjentami Krajowego Planu Odbudowy uczestniczył Władysław Kosiniak-Kamysz, wiceprezes Rady Ministrów.

Ziemia skorzysta z oczyszczalni

Czy osady ściekowe po ich higienizacji można wykorzystać w gospodarce? Można – dodatkowo na tym zarabiając. Takie plany ma Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie. Z oczyszczonych osadów ściekowych chce produkować i sprzedawać nawóz rolniczy. Instalacja do higienizacji w Oczyszczalni Ścieków „Hajdów” jest już gotowa. Spółka czeka teraz na decyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, żeby rozpocząć produkcję i wprowadzić gotowy produkt do obrotu.

zdjęcie ilustracyjne

Nadchodzą burze z gradem. Gdzie zagrzmi?

Będzie burzowo. Synoptycy wydali ostrzeżenie drugiego stopnia dla kilku powiatów województwa.

Jakie modele torebek to must-have w kobiecej szafie? Podpowiadamy

Jakie modele torebek to must-have w kobiecej szafie? Podpowiadamy

Każda kobieta doskonale wie, że odpowiednio dobrana torebka może całkowicie odmienić charakter stylizacji. Nie tylko stanowi praktyczny dodatek, ale również podkreśla osobowość i styl swojej właścicielki. Wybór idealnej torebki może być jednak niemałym wyzwaniem, szczególnie przy tak bogatej ofercie dostępnej na rynku. Dlatego przygotowaliśmy praktyczny przewodnik po modelach, które z pewnością zasługują na miejsce w Twojej szafie.

PKO BP EKSTRAKLASA
29. KOLEJKA

Wyniki:

Jagiellonia - Zagłębie Lubin 1-3
Lech Poznań - Cracovia 2-1
Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 2-1
Piast Gliwice - Korona Kielce 1-1
Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa 1-0
Puszcza Niepołomice - Radomiak Radom 2-2
Śląsk Wrocław - GKS Katowice 0-2
Widzew Łódź - Motor Lublin 1-2
Stal Mielec - Górnik Zabrze 0-0

Tabela:

1. Raków 29 59 42-19
2. Lech 29 59 54-26
3. Jagiellonia 29 55 50-35
4. Pogoń 29 50 47-30
5. Legia 29 47 52-38
6. Motor 29 43 43-49
7. Cracovia 29 42 51-47
8. Katowice 29 42 40-37
9. Górnik 29 41 39-35
10. Piast 29 38 30-31
11. Korona 29 37 28-38
12. Widzew 29 36 34-43
13. Radomiak 29 35 40-45
14. Zagłębie 29 32 40-45
15. Puszcza 29 27 29-44
16. Lechia 29 27 31-50
17. Śląsk 29 25 33-45
18. Stal 29 25 30-46

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!