Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
FOT. KMKS Kraśnik
W Karczewie koło Warszawy rozgrywane są finałowe zawody mistrzostw Polski w kategorii młodziczek w ramach Pucharu Związku Piłki Ręcznej w Polsce. W tym roku rywalizuje w nich drużyna z Kraśnika
Kraśniczanki najpierw zostały wicemistrzem województwa, dzięki czemu zagrały w półfinałach rozgrywek centralnych. W turnieju półfinałowym, który odbył się na początku maja w Nowym Sączu, kraśniczanki zajęły drugie miejsce, choć najwyższe miejsce na podium też było blisko.
Pierwszy mecz młodziczki z KMKS pewnie wgrały z UKS Olszynka Dzikowiec 19:13. Potem spotkały się z gospodyniami. Siedem sekund przed końcem rzutu karnego nie wykorzystała najskuteczniejsza tego dnia Ania Bańka (ostatecznie została wybrana najlepszą zawodniczką turnieju) i rywalki triumfowały 22:21.
O awansie do finału miał zadecydować mecz ze Staszowem. Po bardzo dobrej grze, szczególnie w drugiej połowie, nas zespół pokonał rywalki 27:16 (12:10) i awansował do finału. To już drugi ogólnopolski finał podopiecznych trenera Hajdenraicha. Dwa lata temu zagrały w Finale Pucharu ZPRP w kategorii dziewcząt. Ich przeciwniczkami grupowymi w tegorocznym turnieju (w całym finale gra 16 najlepszych drużyn w Polsce) będą drużyny UKS Victoria Tomaszów Mazowiecki, MKS Brodnica i MTS Kwidzyn.
Wyjazd na finały był możliwy dzięki wsparciu Urzędu Miasta Kraśnik oraz Starostwa Powiatowego w Kraśniku.
