W niedzielę zakończyły się mistrzostwa Polski, które były rozgrywane na basenie Aqua Lublin. Wszyscy uczestnicy byli pod wrażeniem nowego obiektu. Sportowo też możemy być zadowoleni. Zawodnicy z Lubelszczyzny wywalczyli osiem medali
– Basen w Lublinie naprawdę wygląda wspaniale. To obiekt klasy światowej. Wszystko podczas imprezy było dopięte na ostatni guzik. Organizacja, hotele, czy cała otoczka mistrzostw. Na pewno w przyszłości będą tu organizowane kolejne prestiżowe zawody, a także zgrupowania reprezentacji Polski – mówi Andrzej Kowalski, prezes Polskiego Związku Pływackiego.
Impreza w Aqua Lublin była rekordowa. Uczestniczyło w niej blisko 750 pływaków z całej Polski. Nie zabrakło największych gwiazd, jak Radosław Kawęcki, Konrad Czerniak, czy Jan Świtkowski ze Skarpy Lublin. Ten ostatni wystąpił w zawodach praktycznie prosto z marszu. – Przyleciałem do Polski w środę, dlatego nie spodziewam się niesamowitych wyników. Dam jednak z siebie wszystko – tłumaczył Janek.
I pokazał, że można na niego liczyć. Jako jedyny zawodnik z naszego województwa wywalczył złoty krążek. Okazał się najlepszy na 200 m stylem motylkowym. Osiągnął czas 1:51,12 sekundy i zmiażdżył konkurencję, bo drugiego Michała Poprawę pokonał o ponad cztery sekundy.
W niedzielę Świtkowski dołożył do swojego dorobku srebro na 200 m stylem dowolnym z rezultatem 1:43,15. Wygrał Kacper Majchrzak – 1:42,76. Trzeci był Sebastian Szczepański, a czwarty Filip Zaborowski. Co ciekawe cała czwórka wypełniła minima na ME w Londynie
Dobrą formę potwierdziła Ludwika Szynal. Pływaczka Skarpy w piątek sięgnęła po srebro na 100 m stylem grzbietowym. Musiała uznać wyższość tylko Alicji Tchórz, niedawnej medalistki mistrzostw Europy w Izraelu.
– Jestem bardzo zadowolona, bo udało mi się poprawić życiówkę. Alicja na razie jest poza zasięgiem, ale będę się starała ją gonić – mówiła na stronie internetowej azsumcs.pl Szynal. W sobotę rywalizowała dwa razy krótszym dystansie i tym razem musiała się zadowolić szóstą lokatą. Lepiej poszło jej w niedzielę, bo ponownie sięgnęła po tytuł wicemistrzyni Polski. Tym razem na 200 m grzbietem. Wynik 2:05,94 dał jej przepustkę na Londyn.
Ostatni dzień imprezy w Lublinie przyniósł także dobre wyniki Jowity Sieńczyk i Julii Adamczyk. Obie stanęły na podium na 400 m stylem zmiennym. Bialczanka była druga, a zawodniczka MTP Lublinianki trzecia. W niedzielę w finałach wystąpili także: Wiktoria Czarnecka (Skarpa), która była szósta na 100 m motylkiem i Gabriela Bernat (Skarpa) – siódma na 200 grzbietem.
Znowu przypomniał się także Konrad Czerniak, bo nie tylko dołożył do swojej kolekcji kolejne złoto, ale i pobił rekord Polski. Tym razem na 50 m motylkiem. Nowy najlepszy wynik to 22,64 sekundy.