Dwa kolejne dni mistrzostw Polski w pływaniu, które odbywają się na nowym basenie Aqua Lublin przyniosły zawodnikom z województwa lubelskiego kolejne medale. Najbardziej zadowolony może być Jan Świtkowski ze Skarpy Lublin, który wygrał zmagania na 200 m stylem motylkowym i przy okazji wypełnił minimum na ME w Londynie
– Nie mam wielkich oczekiwań odnośnie zawodów w Lublinie, bo wiadomo, że startuje tutaj praktycznie prosto z podróży. Do Polski przyleciałem dopiero w środę. Postaram się jednak powalczyć o jak najlepsze wyniki. Fajnie, że mogę pływać u siebie w takich warunkach. Nowy basen robi wielkie wrażenie i naprawdę mamy się czym chwalić – mówił nam Świtkowski przed swoim startem.
I okazało się, że długa podróż ze Stanów Zjednoczonych w ogóle mu nie przeszkodziła. Osiągnął czas 1:51,12 i zmiażdżył konkurencję, bo drugiego Michała Poprawę pokonał o ponad cztery sekundy.
Dobrą formę potwierdziła Ludwika Szynal. Pływaczka Skarpy w piątek sięgnęła po srebro na 100 m stylem grzbietowym. Musiała uznać wyższość tylko Alicji Tchórz, niedawnej medalistki mistrzostw Europy w Izraelu. – Jestem bardzo zadowolona, bo udało mi się poprawić życiówkę. Alicja na razie jest poza zasięgiem, ale będę się starała ją gonić – mówiła na stronie internetowej azsumcs.pl Szynal. W sobotę rywalizowała dwa razy krótszym dystansie i tym razem musiała się zadowolić szóstą lokatą.
Mistrzostwa Polski, które odbywają się w Lublinie zakończą się w niedzielę. Znowu do rywalizacji przystąpią Świtkowski i Szynal. Ten pierwszy wystartuje na 200 m stylem dowolnym, a zawodniczka Skarpy o kolejny medal powalczy na 200 m stylem grzbietowym.