Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
AZS UMCS umocnił się na drugim miejscu w tabeli (Mateusz Jocek/archiwum klubu)
Koszykarki pierwszoligowego AZS-u nie zawiodły, pokonując w środę niżej notowane gdynianki. Dzięki temu zwycięstwu podopieczne Sławomira Depty umocniły się na pozycji wicelidera gr. A I ligi.
Początek spotkania nie należał jednak do faworytek, to przyjezdne dominowały w pierwszej kwarcie, wygrywając ją ostatecznie 17:15.
Lublinianki na pierwsze prowadzenie w środowym meczu wyszły dopiero na nieco ponad trzy minuty przed długą przerwą, przy wyniku 26:25. Podopieczne Sławomira Depty zagrały lepiej szczególnie w końcówce drugiej części, co pozwoliło im wygrywać 33:29 po dwudziestu minutach rywalizacji.
Zaraz po przerwie na parkiecie hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich nie działo się zbyt wiele, pierwszy celny rzut odnotowano dopiero w czwartej minucie trzeciej kwarty. Przed decydującą partią lublinianki minimalnie powiększyły swoją przewagę, prowadząc na dziesięć minut przed końcem spotkania 42:37.
Ostatnia kwarta to już pewna gra gospodyń, które kontrolowały przebieg meczu już do samego końca. Lubelskie akademiczki wygrały czwartą część 17:10, a całe spotkanie różnicą dwunastu punktów.
Po zwycięstwie nad gdyniankami AZS UMCS umacnia się na pozycji wicelidera gr. A I ligi, z dorobkiem 18 punktów. VBW GTK Gdynia z 13 „oczkami” znajduje się na siódmej lokacie.
W następnej kolejce zagra na wyjeździe z AZS-em Uniwersytet Gdański, GTK natomiast podejmie na własnym parkiecie AZS Uniwersytet Warszawski.
AZS UMCS Lublin – VBW GTK Gdynia 59:47 (15:17, 18:12, 9:8, 17:10)
AZS UMCS: Kaczmarska 19, Stanek 13, Kotonowicz 9, Furdak 8, Witkoś 8, Grygiel 2, Poleszak.
GTK: Jackowska 15, Grabowska 11, Stępień 10, Jagodzińska 4, Krzysztofik 2, Szelągowska 2, Podgórna 2, Sokołowska 1, Derkowska, Maryniewska.
Sędziowali: Adrian Szczotka, Robert Rydz.
Lublinianki na pierwsze prowadzenie w środowym meczu wyszły dopiero na nieco ponad trzy minuty przed długą przerwą, przy wyniku 26:25. Podopieczne Sławomira Depty zagrały lepiej szczególnie w końcówce drugiej części, co pozwoliło im wygrywać 33:29 po dwudziestu minutach rywalizacji.
Zaraz po przerwie na parkiecie hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich nie działo się zbyt wiele, pierwszy celny rzut odnotowano dopiero w czwartej minucie trzeciej kwarty. Przed decydującą partią lublinianki minimalnie powiększyły swoją przewagę, prowadząc na dziesięć minut przed końcem spotkania 42:37.
Ostatnia kwarta to już pewna gra gospodyń, które kontrolowały przebieg meczu już do samego końca. Lubelskie akademiczki wygrały czwartą część 17:10, a całe spotkanie różnicą dwunastu punktów.
Po zwycięstwie nad gdyniankami AZS UMCS umacnia się na pozycji wicelidera gr. A I ligi, z dorobkiem 18 punktów. VBW GTK Gdynia z 13 „oczkami” znajduje się na siódmej lokacie.
W następnej kolejce zagra na wyjeździe z AZS-em Uniwersytet Gdański, GTK natomiast podejmie na własnym parkiecie AZS Uniwersytet Warszawski.
AZS UMCS Lublin – VBW GTK Gdynia 59:47 (15:17, 18:12, 9:8, 17:10)
AZS UMCS: Kaczmarska 19, Stanek 13, Kotonowicz 9, Furdak 8, Witkoś 8, Grygiel 2, Poleszak.
GTK: Jackowska 15, Grabowska 11, Stępień 10, Jagodzińska 4, Krzysztofik 2, Szelągowska 2, Podgórna 2, Sokołowska 1, Derkowska, Maryniewska.
Sędziowali: Adrian Szczotka, Robert Rydz.
