Bracia Mrozik przez wielu obserwatorów rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego są typowani do zwycięstwa w pierwszej lidze.
Patrząc na skład, nie ma co się dziwić, że celem tego zespołu jest zwycięstwo w lidze. Paweł Hołota, Marek Zieliński, Paweł Karolak – te nazwiska robią wrażenie. Jakby tego było mało, w tym roku w Braciach Mrozik zagrają dodatkowo Daniel Ćwikła (ostatnio Pogoń Puławy, a wcześniej m.in. Start Lublin), Piotr Dobrowolski (NCAA, liga fińska) i Michał Dąbek (Uniwersytet Przyrodniczy). – Dobrowolski powinien stać się największą gwiazdą rozgrywek amatorskich, a Ćwikła będzie bardzo wartościowym rozgrywającym – tłumaczy Łukasz Mrozik.
W ekipie faworyta rozgrywek na pewno nie pojawią się Łukasz Jagoda i Aleksander Mrozik. Pierwszy z nich odszedł do pierwszoligowego Startu Lublin, a drugi do drugoligowego Basketu Kwidzyn. W Braciach Mrozik najprawdopodobniej nie zagra również Michał Nowakowski, którego lubelscy kibice pamiętają z występów w ekstraklasie w barwach AZS Lublin. – Michał może pojawi się na pojedynczych spotkaniach, ale to także nie jest pewne – dodaje Mrozik.
Bracia Mrozik trenują dopiero nieco ponad miesiąc. – Zajęcia odbywają się raz w tygodniu w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 28. Graliśmy już nawet jeden sparing, w którym pokonaliśmy AUX Matematykę – tłumaczy Mrozik.