To był tragiczny weekend dla Żagla, który występuje trzeciej lidze grupie B rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego. Koszykarze zespołu, który jeszcze niedawno liczył się w walce o awans do drugiej ligi, w ten weekend przegrali dwa mecze.
Jeszcze gorzej było następnego dnia, kiedy Żagiel przegrał 45:52 z Bachusem. – Mówi się, że gra się tak jak przeciwnik pozwala, a my dzisiaj nie pozwoliliśmy rywalom na wiele – powiedział Krzysztof Krysa z Bachusa, dla którego było to dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Szanse na awans mocno ograniczyli sobie również koszykarze Lipa Team, którzy przegrali 62:84 z Dbros. Puławianie dzięki dobremu weekendowi znaleźli się na czele stawki.
Z czołową szóstką pożegnał się również All in Team, który dość łatwo przegrał z Jammersami. – Mimo wszystko nie uważam, że był to dla nas sezon stracony. Teraz walczymy o jak najlepsze miejsce w dolnej połówce trzeciej ligi – powiedział Dariusz Majerek, którego zabrakło w tym meczu z powodu spraw rodzinnych.
Dbros Puławy – Żagiel 89:45 (22:7, 32:11, 9:10, 26:17)
Dbros: G. Szymanek 27, Franas 23, Bigoraj 16, Strumnik 11, Dębski 5, Palich 4, K. Szymanek 3.
Żagiel: Domiński 14, Wach 9, Pioruń 7, Ziółkowski 6, Chmielewski 5, Łada 4.