Środowy mecz w Kielcach przegrany przez Olimp Start jednym punktem (78:79) zakończył się pechowo zwłaszcza dla Rafała Króla.
Zawodnik doznał kontuzji po tym, jak poślizgnął się na mokrym parkiecie. Nieobecność Króla poważnie komplikuje sytuację kadrową Olimp Startu, bo w spotkaniach pierwszej ligi przez cały mecz na boisku musi przebywać przynajmniej jeden gracz urodzony w 1987 roku lub młodszy.
Do kadry lubelskiej drużyny nie powrócił jeszcze inny zmagający się z urazem młodzieżowiec, Bartłomiej Karczewski, co powoduje że trener Dominik Deriwsz będzie miał w najbliższych spotkaniach znacznie ograniczone pole manewru.