Ważne dwa mecze TBV Startu. Trzeba wygrać przyjnajmniej raz

Po nieoczekiwanej porażce w Koszalinie TBV Start Lublin to obecnie szósta siła rozgrywek i w kontekście walki o play-off jest nadal panem swojego losu. Ma jednak trudny terminarz i aby utrzymać się w grze o najlepszą ósemkę musi wygrywać z ekipami z góry tabeli.

Pierwszy sprawdzian już w czwartek, kiedy w Ostrowie Wielkopolski zmierzy się z Arged BMSlam Stal. Zadanie jest bardzo trudne, bo drużyna Stali jest notowana wyżej od lublinian. Dodatkowo w tym tygodniu do ekipy Wojciecha Kamińskiego dołączył Szymon Łukasiak, który rozgrywki zaczął w MKS Dąbrowa Górnicza. Nowy gracz zadebiutować ma właśnie w konfrontacji z TBV Startem.

W niedzielę poprzeczka zawiśnie jeszcze wyżej, bo do Lublina zawita Arka Gdynia. To drużyna, która w tym sezonie reprezentowała Polskę w EuroCup. Wprawdzie zagrała tylko w fazie grupowej, ale jej zawodnicy zebrali mnóstwo wartościowych doświadczeń. Drużyna Przemysława Frasunkiewicz to zespół, jak na polskie warunki, praktycznie kompletny. Josh Bostić, James Florence czy Robert Upshaw to jedne z większych gwiazd EBL.

Widać więc, że chociaż jedno zwycięstwo odniesione w najbliższych dniach będzie olbrzymim sukcesem TBV Startu. – Każdy rywal jest zagrożeniem. Wierzę jednak, że po tych spotkaniach będziemy w lepszych nastrojach, niż teraz – mówi Marcin Dutkiewicz, skrzydłowy TBV Startu.

Kadeci zagrają w Łodzi i Słupsku

W Warszawie rozlosowano grupy ćwierćfinałowe mistrzostw Polski U-16. W tej fazie mamy dwa zespoły z naszego regionu. TBV Start Lublin zagra w Łodzi, a rywalami „czerwono-czarnych” będą ŁKS AZS UŁ SG Łódź, MKK Basket Koszalin i KS Rosa-Sport Radom. BSK Kadet Biała Podlaska pojedzie natomiast do Słupska i zmierzy się z miejscową Energą MJMS oraz Biofarm Basket Junior Poznań i Cracovia 1906 Szkołą Gortata Kraków. Turniej odbędą się w dniach 5-7 kwietnia, a do półfinałów awansują po dwie najlepsze ekipy.