Najpierw reaktywowali kultowy BoulderFest, a teraz chcą wskrzesić ze sportowego niebytu kolejną imprezę. KW Kotłownia Lublin organizuje jutro przy ul. Cisowej 11 zawody Gorączka Sobotniej Mocy, które powracają na wspinaczkową mapę Polski po sześciu latach przerwy
Czwarta i zarazem ostatnia edycja tych zmagań odbyła się w listopadzie 2013 roku. Na starcie pojawiło się wtedy ponad 150 zawodników. Wśród panów triumfował Aleksander Romanowski z Warszawy, a wśród pań Sylwia Buczek z Tarnowa.
- Wiele razy już o tym mówiliśmy, że chcemy zachować ducha starej Kotłowni. To jest nie tylko budynek i ścianka, ale przede wszystkim ludzie. Zależy nam na tym, żeby reaktywować całą społeczność – mówi Aleksandra Mirosław z KW Kotłownia.
Formuła zawodów jest prosta – uczestnicy będą mieli dwie godziny na pokonanie 30 boulderów eliminacyjnych, czyli problemów wspinaczkowych. Chęć wzięcia udziału w takiej rywalizacji wyraziło 168 osób z całego kraju. Zawodnicy będą podzieleni na cztery grupy startowe. Do finału awansuje sześć najlepszych kobiet i sześciu najlepszych mężczyzn.
Same zawody odbędą się dokładnie rok po rozpoczęciu projektu Kotłownia 2.0. Wtedy też lubelscy wspinacze otworzyli nową ściankę wspinaczkową przy ul. Cisowej 11.