Szału nie było, ale Lublinianka zrobiła swoje. W drugim meczu półfinałowym Pucharu Polski LZPN piłkarze Grzegorza Białka pokonali po wyrównanym meczu Perłę Borzechów 2:1
Gospodarze byli skazywani na pożarcie, ale pokazali się z dobrej strony. Do przerwy prowadzili zresztą 1:0 po golu Huberta Poleszaka. Goście próbowali rozegrać piłkę od tyłu, ale strata zakończyła się trafieniem dla gospodarzy. Trener Białek dał pograć kilku młodszym zawodnikom. Od pierwszej minuty w składzie pojawili się nawet Wiktor Rasiński i Patryk Jęczeń urodzeni w 2000 roku.
Po zmianie stron przyjezdni wzięli się w garść i w kwadrans odmienili losy spotkania. W 53 minucie rzut karny wywalczył Dawid Skoczylas, a na bramkę zamienił go Jarosław Milcz. Ten sam gracz kilka chwil później wyprowadził klub z Wieniawy na prowadzenie, a asystę zaliczył Piotr Stefański. Perła mogła wyrównać, ale strzał Jacka Wójcika trafił w poprzeczkę.
– To była dla nas fajna przygoda i historyczna sprawa, bo nigdy nie byliśmy tak daleko w pucharze – ocenia Radosław Stec, trener Perły. – Powalczyliśmy, a wszyscy myśleli pewnie, że Lublinianka przyjedzie i porządnie nas zleje. Mamy nadzieję, że to będzie miało przełożenie na ligę, bo na razie nie idzie nam za dobrze. Mamy jednak wielu młodych chłopaków, a taki mecz powinien dać im pozytywnego kopa na dalszą część sezonu – dodaje opiekun gospodarzy.
– Wynik może nie jest imponujący, ale wreszcie było widać charakter, walkę i zaangażowanie. Potrafiliśmy się podnieść, a to nie było łatwe. Jest światełko w tunelu, że w najbliższych tygodniach będzie z nami znacznie lepiej – ocenia Grzegorz Białek.
Perła Borzechów – Lublinianka Lublin 1:2 (1:0)
Bramki: R. Poleszak (18) – Milcz (53-z karnego, 57).
Perła: Radzewicz – K. Wójcik (75 Kostrzewski), Taramas, Suski, Lis, Baran (60 Zieliński), H. Poleszak, R. Poleszak, J. Wójcik (85 Pawełczak), Paszkowski (70 Semeniuk), Pietryka.
Lublinianka: Mucha (46 Krupa) – Jezior, Paździor, Bednara, Stępień, Jęczeń (35 Skoczylas), Prus (46 Ptaszyński), Kamola (40 Sobiech), Rasiński (35 Stefański), Gutek (46 Kośka), Milcz (80 Dzyr).