Floyd Mayweather pokonał Manny’ego Pacquiao w "Walce Stulecia". Amerykanin wygrał na punkty po dwunastu rundach jednogłośną decyzją sędziów.
Zdaniem dwóch z nich 38-letni Mayweather był lepszy w ośmiu rundach, a jeden z arbitrów uznał jego przewagę w dziesięciu rundach. Publiczność w Las Vegas była po stronie Filipińczyka, co mu jednak nie pomogło.
Wybuczany na wstępie Mayweather potwierdził, swoje nieprzeciętne umiejętności i kontrataku, co pozwoliło mu pozostać niepokonanym na zawodowym ringu. Rywal nie był w stanie poważnie mu zagrozić, choć miał na ten temat inne zdanie.