W swoim ostatnim meczu Mistrzostw Europy polskie piłkarki ręczne przegrały z Niemkami 22:23. Tym samym biało-czerwone zakończyły turniej w Szwecji z kompletem porażek.
Dwa pierwsze spotkania zupełnie nie potoczyły się po myśli renera Leszka Krowickiego. Polki wysoko przegrywały z Francją i Holandią. Mimo to przed czwartkowym występem nadal miały szansę na awans. Wariantów było kilka, ale najważniejszy warunek to wygrana z Niemkami.
Początek nie zapowiadał, że obraz zawodów będzie inny, bo szybko biało-czerwone przegrywały 4:8, a po chwili nawet różnicą pięciu bramek. Później jednak wzięły się w garść i na przerwę schodziły tracąc do wielkich faworytek tylko dwa gole (10:12).
W drugiej odsłonie zawody były bardzo wyrównane. W końcówce Polki objęły nawet prowadzenie. Szybko jednak je straciły. Na kilkanaście sekund przed końcowym gwizdkiem było 22:23, ale to Marta Gęga i jej koleżanki miały piłkę. Ta trafiła ostatecznie na skrzydło do Agnieszki Kowalskiej. Zawodniczka MKS Selgros miała szansę, żeby doprowadzić do remisu, niestety nie zdołała pokonać bramkarki przeciwniczek.
Polska – Niemcy 22:23 (10:12)
Niemcy: Kramarczyk, Woltering – Klein, Lang 6, Karolius, Schmelzer, Loerper 2, Behnke 1, Kramer 1, Naidzinavicius 1, Hubinger 4, Bolk 1, Huber 7, Fischer, Wohlbold, Stolle. Kary: 6 min.
Polska: Gawlik, Płaczek – Kobylińska 1, Gęga 2, Kowalska 2, Królikowska, Grzyb 4, Janiszewska 1, Drabik 4, Kozłowska, Galińska, Wojtas, Nosek, Szczecina, Achruk 7, Andrzejewska 1. Kary: 2 min.