Piłkarki MKS Selgros zrehabilitowały się za ostatnią porażkę w Lubinie. Podopieczne trener Sabiny Włodek w sobotę pokonały przed własną publicznością AZS Koszalin 25:19
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Prowadzenie raz przechodziło na jedną stronę, a za chwilę na drugą. Po kwadransie na tablicy wyników mieliśmy remis 5:5.
Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej części spotkania obie drużyny nadal szły łeb w łeb, bo było 8:8. Gospodynie finiszowały jednak w bardzo dobrym stylu i na przerwę schodziły z zaliczką trzech bramek (12:9).
Po zmianie stron lublinianki powoli przejmowały kontrolę nad meczem. W 39 minucie było 14:12, ale na 10 minut przed ostatnim gwizdkiem MKS Selgros prowadził już 20:15.W końcowych fragmentach mistrzynie Polski mogły już spokojnie pilnować wyniku i ostatecznie pokonały przeciwniczki 25:19.
MKS Selgros Lublin – Energa AZS Koszalin 25:19 (12:9)
MKS: Gawlik, Dzhukeva – Charzyńska 5, Gęga 4, Kocela 3, Repelewska 3, Bijan 3, Quintino 3, Drabik 2, Szarawaga 1, Kozimur 1.
Energa AZS: Kowalczyk, Wiercioch – Kołodziejska 4, Sądej 3, Roszak 3, Stasiak 2, Trawczyńska 2, Michałów 2, Nowicka 1, Chmiel 1, Błaszczyk 1.