W poniedziałek rozpoczęły się mistrzostwa świata w pływaniu, które tym razem odbywają się w chińskim Hangzhou. Na dzień dobry niezły występ zanotował Jan Świtkowski. Zawodnik AZS UMCS Lublin zajął siódme miejsce w finale na 200 m stylem zmiennym
Janek bardzo dobrze spisał się już podczas eliminacji. Wygrał swój wyścig z czasem 1:53,60 sekundy. A to oznaczało, że poprawił rekord Polski na tym dystansie o 0,04 sekundy. Do najlepszej ósemki awansował z szóstym czasem, ale różnice między zawodnikami były minimalne.
Polak do pierwszego Shun Wanga z Chin tracił zaledwie 0,42 sekundy. A ostatni finalista – Mitchell Larkin z Australii tylko 0,51. A to zapowiadało duże emocje podczas decydującej rozgrywki o medale.
Niestety, Świtkowski nie zdołał już poprawić swojego rezultatu. Tym razem dotarł do mety z czasem 1:53,96. A to dało mu siódme miejsce. Do podium brakowało ciut pond sekundę. Wygrał Wang, który był poza zasięgiem rywali – 1:51,01. Drugi był Josh Prenot (USA) - 1:52,69, a trzeci Hiromasa Fujimori – 1:52,73.