![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Mateusz Rudyk w Paryżu powalczy o miejsca 5-8](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-08/0605356fc7f98eacb72856368fe8ad20_org_830.jpg)
W środę Mateusz Rudyk miał sporo pracy, ale dzięki repasażom udało mu się awansować do ćwierćfinału sprintu w kolarstwie torowym. W czwartek zawodnik Lubelskie Perła Polski Cycling Team musiał się jednak zmierzyć z wielkim faworytem Harrie Lavreysenem. Ostatecznie Holender bez większych problemów pokonał Polaka.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
W ćwierćfinale zawodnicy mierzą się ze sobą dwukrotnie. Najpierw na prowadzeniu jest jeden kolarz, a za chwilę drugi.
W pojedynku reprezentanta Biało-Czerwonych i Pomarańczowych z prowadzeniem zaczynał ten drugi. I udowodnił, że nie bez powodu jest głównym kandydatem do złotego medalu. Lavreysen wygrał z dużą przewagą, a konkretnie 0,273 sekundy.
Drugi pojedynek był bardziej wyrównany, ale znowu nie zakończył się po myśli Rudyka. Holender tym razem był szybszy o 0,105 sekundy.
A to oznacza, że zawodnik Lubelskie Perła Polski Cycling Team nie zdobędzie w Paryżu medalu. Nadal może jednak zająć całkiem niezłe miejsce, bo czeka go jeszcze walka o lokaty 5-8.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)