Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

16 grudnia 2018 r.
15:26

Paula Żukowska (AZS UMCS Lublin): Szkoda, że w pływaniu transfery są bezgotówkowe

0 0 A A
(fot. Paulina Ziemiańska/azsumcs.pl)

ROZMOWA Z Paulą Żukowską, pływaczką AZS UMCS Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pani koledzy mówili już, że do zmiany barw klubowych zawodnika przekonują: miasto, basen, czy trener. Można coś jeszcze dodać do tej listy?

– Moim zdaniem grupa treningowa też jest ważna. Liczy się, żeby to byli nasi koledzy, przyjaciele, z którymi się dogadujemy. Żeby nie pojawiały się żadne „spiny”. Nie działałoby to na naszą korzyść, ani otoczenia, bo czułaby to cała grupa. W Lublinie jesteśmy już od czterech miesięcy i mogę powiedzieć, że wszystko działa poprawnie.

Co dla pani było kluczowe przy wyborze nowego klubu?

– Wszystkie czynniki, które wymieniliśmy. Oczywiście obiekt sportowy zrobił swoje. Nie każdy ma okazję pływać na 50 metrowym basenie, dużo osób musi wyjeżdżać na obozy, a wielu klubów na to nie stać. W Lublinie mamy wszystko pod nosem, nie musimy się martwić o wyjazdy, czy zakwaterowanie. Jest to na pewno duży plus. Znamy też trenera, bo mieliśmy okazję już przygotowywać się z nim do kilku dużych imprez. Dlatego pod względem szkoleniowym to też nie był „ślepy” strzał. Grupa, trener i obiekt spowodowały, że wylądowaliśmy w AZS UMCS.

Jak wyglądają w ogóle transfery w pływaniu? Chyba trochę inaczej niż w innych dyscyplinach?

– No tak. Przede wszystkim nie są to gotówkowe transfery (śmiech). Szkoda, ale może kiedyś? Chociaż nie sądzę (śmiech). Nie w pływaniu. Jeżeli klub nie robi problemów, to zmiana jest formalnością. Wystarczą cztery kliknięcia w komputerze i wszystko załatwione. Jeżeli klub nie chce nas puścić, wtedy musimy się wytłumaczyć, dostać zgodę, a ostatecznie sprawa może trafić do Polskiego Związku Pływackiego. W moim przypadku było spokojnie. Ale akurat Janek Hołub miał już większy problem i wszystko musiało zostać załatwione przez związek. Sprawa skończyła się jednak szczęśliwie. Przejścia do innych klubów, to jednak nasza decyzja.

Jak można ocenić basen w Lublinie?

– Spokojnie można go porównać do tych najlepszych na świecie. Z tego co wiem i co mówią inni zawodnicy jest strasznie szybki. Trzy lata temu padło tu dużo rekordów Polski i wszyscy byli zadowoleni. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej.

W jakich konkurencjach Paula Żukowska będzie chciała pokazać się z najlepszej strony podczas mistrzostw Polski?

– Będę bronić tytułu na 400 m stylem zmiennym i postaram się odeprzeć ataki młodszych zawodniczek. Mam nadzieję, że znowu mi się uda. Troszeczkę zabrakło mi ostatnio na 400 m stylem dowolnym i byłam druga. Tym razem chciałabym powalczyć o złoty medal. No i oczywiście sztafety. W tym przypadku razem z dziewczynami interesuje nas tylko i wyłącznie pierwsze miejsce. A może przy okazji uda się też poprawić rekord Polski? Przygotowania były krótkie, ale basen też jest krótki. Może brzmi to śmiesznie, ale ma sens. Inaczej trzeba się szykować do startu na długim basenie, a inaczej na krótkim. Forma dopisuje i myślę, że będzie dobrze.

Powoli wybiegacie już myślami do igrzysk olimpijskich w Tokio?

– Ta impreza zbliża się wielkimi krokami. 1,5 roku to naprawdę krótki czas. Wszyscy już o tym myślimy. Trener też zaczął planować przygotowania. Od 2 stycznia wchodzimy znowu do wody po mistrzostwach. Będziemy oczywiście robili wszystko, żeby się tam dostać.

Pozostałe informacje

Ratusz w Zamościu

Urzędnicy nikogo nie obsłużą. Będzie ewakuacja

Półgodzinną przerwę w obsłudze interesantów będą mieć dzisiaj urzędnicy w Zamościu. Lepiej więc w ogóle się tam nie wybierać między godz. 13 a 13.30.

Adam Kszczot odwiedził lubelskie szkoły i poprowadził trening w Parku Ludowym
ZDJĘCIA
galeria

Adam Kszczot odwiedził lubelskie szkoły i poprowadził trening w Parku Ludowym

W środę gościem w Lublinie był jeden z najlepszych polskich lekkoatletów – Adam Kszczot. Odwiedził trzy szkoły podstawowe: SP nr 28, 53 i 58, ale poprowadził też trening w Parku Ludowym.

Daria ze Śląska: Smutek jest bezpieczny
DO USŁYSZENIA
film

Daria ze Śląska: Smutek jest bezpieczny

Daria ze Śląska to młoda artystka już teraz jest uznawana za jedno z największych muzycznych odkryć 2023 roku. Laureatka Fryderyków 2024 w kategorii Fonograficzny Debiut Roku. W piątek, 15 listopada, wystąpi w Studiu im. Budki Suflera Radia Lublin.

Plan jest, wykonawca też. Właśnie rozstrzygnięto przetarg
LUBLIN

Plan jest, wykonawca też. Właśnie rozstrzygnięto przetarg

Nowy układ alejek, ławki, latarnie i roślinne kompozycje – Miasto rozstrzygnęło przetarg na budowę skweru im. Arcybiskupa Józefa Życińskiego.

Standardy jazzowe w interpretacji Włodka Pawlika
JAZZ
7 grudnia 2024, 19:00

Standardy jazzowe w interpretacji Włodka Pawlika

Już 7 grudnia (sobota) w Studiu im. Budki Suflera Radia Lublin zagra Włodek Pawlik – pianista, kompozytor i jedyny polski laureat prestiżowej nagrody Grammy w kategorii jazz; za płytę „Night in Calisia”.

poznaliśmy 20 najpopularniejszych słów używanych przez młodzież. głosować można do końca listopada
SONDA
galeria

Czemó bambik ma delulu? Znamy finałową dwudziestkę Młodzieżowego Słowa Roku 2024

Dwadzieścia słów spośród tysięcy zgłoszonych powalczy o tytuł Młodzieżowego Słowa Roku 2024. "Boomersi" mogą mieć problem ze zrozumieniem tego słownika, ale przychodzimy wam z pomocą.

Tu nie ma chodnika. Chcą to zmienić i zebrali prawie 500 podpisów
JEST PROBLEM, JEST PETYCJA

Tu nie ma chodnika. Chcą to zmienić i zebrali prawie 500 podpisów

Druga największa miejscowość w gminie Końskowola, liczący ok. 800 mieszkańców Skowieszyn, nie posiada chodnika przy głównej drodze przebiegającej przez centrum wsi. Chodzi o poprawę bezpieczeństwa.

Dwa promile, rower i tory. Twierdził, że spieszył się na pociąg
BIAŁA PODLASKA

Dwa promile, rower i tory. Twierdził, że spieszył się na pociąg

44-latek przechodząc przez tory w miejscu niedozwolonym wpadł pod ruszający pociąg. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Dziennikowe Lustro z Marcinem Wrońskim: Z piórem w ręku, z tajemnicą w sercu
DO ZOBACZENIA
film

Dziennikowe Lustro z Marcinem Wrońskim: Z piórem w ręku, z tajemnicą w sercu

Gościem Dziennikowego Lustra jest jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy kryminałów – Marcin Wroński. Autor cyklu o komisarzu Maciejewskim opowiada o swojej fascynującej drodze twórczej, inspiracjach, życiu z pióra oraz o najnowszych projektach.

Lublana w połowie XIX wieku
DO ZOBACZENIA

Z Lublany do Lublina. Śladami Emila Korytki

Polski szlachcic, zesłaniec, poeta i badacz folkloru słoweńskiego. Emil Korytko wywarł ogromny wpływ na rozwój stosunków polsko- słoweńskich. Wystawa przygotowana w trzech językach stanowi świetną okazję do poznania jego dokonań.

Spór o premie dla urzędników. Wojewoda czeka, powiat nie chce oddać pieniędzy
KONTROLA I DECYZJE

Spór o premie dla urzędników. Wojewoda czeka, powiat nie chce oddać pieniędzy

Chodzi o 150 tys. zł, których to zwrotu od powiatu puławskiego domaga się wojewoda lubelski. To część rządowej dotacji na przygotowanie miejsc zakwaterowania uchodźców z Ukrainy, którą to władze Końskowoli przeznaczyły na specjalne premie dla pracowników. W sprawie głos zabrało już nawet ministerstwo.

Piłkarze Motoru Lublin podziękowali w środę za wsparcie swojemu najstarszemu kibicowi

Gość specjalny na treningu. Motor Lublin docenił swojego najstarszego kibica

W środę na treningu Motoru Lublin pojawił się gość specjalny. To jeden z kibiców żółto-biało-niebieskich. Pan Stanisław nie opuszcza żadnego meczu beniaminka, chociaż ma... 93 lata.

W rolach głównych: Eisenberg, Culkin i Lublin. Uroczysty pokaz filmu Prawdziwy ból
ZDJĘCIA
galeria
film

W rolach głównych: Eisenberg, Culkin i Lublin. Uroczysty pokaz filmu Prawdziwy ból

„Prawdziwy ból” to komediodramat opowiadający historię o napiętych relacjach dwóch kuzynów. Ich podróż zaczyna się w Nowym Yorku, skąd nasi lecą do Warszawy, potem jest Lublin, a na koniec Krasnystaw.

Marcin Kasprowicz (trener reprezentacji Polski U17): Jesteśmy dumni, szczęśliwi i pełni nadziei
WYWIAD

Marcin Kasprowicz (trener reprezentacji Polski U17): Jesteśmy dumni, szczęśliwi i pełni nadziei

Rozmowa z Marcinem Kasprowiczem, trenerem reprezentacji Polski kobiet U-17

Karol M. zadał komorniczce 40 ciosów nożem
PROCES

Zadał komorniczce 40 ciosów nożem. Niedługo usłyszy wyrok

Proces oskarżonego o zabójstwo komorniczki z Łukowa 44–letniego Karola M. toczy się za zamkniętymi drzwiami siedleckiego sądu od roku. Kolejną rozprawę wyznaczono na 26 listopada.

PKO BP EKSTRAKLASA
15. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - GKS Katowice 3-4
Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa 2-2
Korona Kielce - Lechia Gdańsk 0-0
Lech Poznań - Legia Warszawa 5-2
Piast Gliwice - Motor Lublin 2-3
Pogoń Szczecin - Radomiak Radom 0-1
Stal Mielec - Puszcza Niepołomice 2-0
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0-1
Widzew Łódź - Zagłębie Lubin 2-0

Tabela:

1. Lech 15 34 30-12
2. Jagiellonia 15 32 28-21
3. Raków 15 31 19-6
4. Cracovia 15 29 33-24
5. Legia 15 25 28-19
6. Pogoń 15 22 21-20
7. Widzew 15 22 20-19
8. Górnik 15 21 19-17
9. Motor 15 21 22-27
10. Piast 15 20 18-17
11. Katowice 15 19 24-22
12. Zagłębie 15 18 14-21
13. Radomiak 14 16 19-21
14. Korona 15 16 12-22
15. Stal 15 15 14-19
16. Lechia 15 11 17-28
17. Puszcza 15 11 13-25
18. Śląsk 14 9 11-22

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!