Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Biuro Prasowe AZS)
Od środy, 31 października w księgarniach można znaleźć książkę Pawła Fajdka. To żadna pomyłka, zawodnik Agrosu Zamość naprawdę jest autorem tytułu „Petarda. Historie z młotem w tle”
To zbiór anegdot i niezwykłych historii z życia jednego z najbardziej utytułowanych polskich zawodników. – Z Petardy dowiecie się, że lekkoatleci to, w zdecydowanej większości, weseli ludzie. Lubimy się śmiać, lubimy żartować i lubimy wikłać się w momentami przedziwne sytuacje. Ale mamy też umiejętność wychodzenia z nich w taki sposób, że później się z tego możemy śmiać – mówi Paweł Fajdek, który książkę napisał razem z dwoma dziennikarzami sportowymi Pawłem Hochstimem i Pawłem Skrabą.
Książka jest dostępna w księgarniach, a także ponad 800 stacjach Orlen. W najbliższym czasie Fajdek ma zaplanowane spotkania autorskie w siedmiu polskich miastach: Toruniu (9 listopada), Katowicach (10 listopada), Poznaniu (13 listopada), Bydgoszczy (14 listopada), Gdańsku (15 listopada), Łodzi (16 listopada) i Wrocławiu (2 grudnia).
– Na pewno z tej książki dowiecie się rzeczy, o których nigdy nie słyszeliście. Dowiecie się też tych, o których słyszeliście, ale niekoniecznie prawdę. A ponieważ przeczytacie w niej również o trudnych i przykrych dla mnie momentach to jestem przekonany, że uwierzycie w to, że nie ściemniam. Tu jest sto procent prawdy – dodaje Fajdek, który na pierwszych stronach swojej książki zapowiada, że to nie jest jego ostatnie słowo, zarówno na lekkoatletycznym stadionie, jak i na księgarskim rynku. – Mam zamiar napisać łącznie trzy książki. Pierwsza już jest, drugą napiszemy, mam nadzieję, po 2020 roku, gdy wreszcie zdobędę medal olimpijski, a trzecią, nazwijmy ją „Cała prawda o lekkiej atletyce” już po zakończeniu kariery – wyjaśnia polski młociarz.
