Po zaciętej walki Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin musiała uznać wyższość CCC Polkowice w pierwszym ćwierćfinałowym starciu play-off. Akademiczki przegrały 77:82. Jutro (godz. 19) na Dolnym Śląsku odbędzie się drugie spotkanie w serii.
Lublinianki bardzo dobrze weszły w ten mecz. Dotrzymywały gospodyniom kroku po obu stronach parkietu. Mało tego, można powiedzieć, że inicjatywa była po ich stronie, bo wypracowały sobie skromne, kilkupunktowe prowadzenie. W szeregach akademiczek, podobnie jak w ostatnich spotkaniach, liderką była Kateryna Rymarenko. Pressing na całym boisku przynosił dobre efekty, bo polkowiczanki musiały się pilnować już przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy. „Pszczółki” radziły sobie na tyle dobrze, że po 10 minutach wygrywały 26:24.
Taki obrót spraw podrażnił nieco ambicje koszykarek z Polkowic, które coraz agresywniej atakowały kosz rywalek. Trener Wojciech Szawarski skorzystał z przerwy na żądanie, kiedy jego drużyna przegrywała 30:32. Gospodynie wrzuciły wyższy bieg i głównie dzięki solidnej defensywie wyszły na 9-punktowe prowadzenie 41:32. Nie udało im się jednak utrzymać tej przewagi, bo końcówka kwarty należała do akademiczek. Do przerwy drużyna z Lublina przegrywała tylko 42:46.
Po zmianie stron oglądaliśmy jeszcze więcej wyrównanej koszykówki. Żadna z ekip nie mogła wypracować sobie wyraźnego prowadzenia. Minimalnie lepiej spisywały się jednak koszykarki z Polkowic – skuteczna gra w ofensywie i dobra obrona robiły swoje. Przed decydującą odsłoną było 64:60 dla miejscowych. Ostatnia kwarta dała jednak jasną odpowiedź, kto bardziej zasłużył na zwycięstwo. Tym zespołem były podopieczne Marosa Kovacika. Lublinianki robiły, co tylko mogły, żeby pozostać w kontakcie z przeciwniczkami. Ostatecznie jednak to mistrzynie Polski cieszyły się z wygranej 82:77 w pierwszym meczu.
===
CCC Polkowice – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 82:77 (24:26, 22:16, 18:18, 18:17)
Pszczółka: Adamowicz 10, Butulija 12, Rymarenko25, Kiesel 14, Greene 12 – Szajtauer 4, Mistygacz, Vrancić, Cebulska
CCC: Gajda 5, Fagbenle 13, Kaltsidou 12, Thomas 20, Hayes 16 – Kizer 8, Leedham 2, Owczarzak 6
Sędziowie: Jan Piróg, Łukasz Andrzejewski, Michał Kuzia