Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Inauguracja sezonu 2008/2009 w ekstralidze kobiet nastąpi w sobotę 16 sierpnia.
AZS PWSZ Biała Podlaska rozpocznie go od mocnego uderzenia. Los skojarzył bowiem bialczanki z mistrzem Polski - zespołem AZS Wrocław. Oprócz tego w sierpniu podopieczne trenera Marcina Kasprowicza rozegrają jeszcze trzy spotkania ligowe. Na wyjeździe z Medykiem Konin (20.08.) oraz u siebie z Unią Racibórz (23.08.) i Pragą Warszawa (30.08).
Bialczanki wróciły we wtorek do domów z Kolbuszowej, gdzie przez ponad tydzień przebywały na obozie przygotowawczym. - To było typowo kondycyjne zgrupowanie - tłumaczy Marcin Kasprowicz. - Nie było na nim zajęć taktyczno-technicznych, a jedynie treningi wytrzymałościowe. Mieliśmy zagrać sparing z drużyną słowacką, ale niestety nic z tego nie wyszło - dodaje szkoleniowiec.
W kadrze akademiczek nastąpiły spore zmiany. Na obozie pojawiły się trzy nowe zawodniczki. To obrończyni Karolina Zasada z MUKS Dargfil Tomaszów Mazowiecki, pomocniczka Korony Kielce Ewa Gładyś oraz napastniczka Anna Rut z Kingi Krasnystaw. A to jeszcze nie koniec, bo klub z Białej poważnie interesuje się jeszcze jedną piłkarką z Dargfilu - bramkarką Malwiną Czyjak. Ma być ona uzupełnieniem dla Izabeli Godzińskiej. - Wszystkie są jeszcze w trakcie załatwiania, ale nie będzie problemów z ich pozyskaniem - zapewnia trener Kasprowicz.
Kadra AZS uszczupli się prawdopodobnie tylko o jedną piłkarkę. Blisko przejścia do AZS Wrocław jest Eugenia Czech. Rozmowy klubów trwają, ale wiele wskazuje na to, że Czech wyląduje w ekipie mistrza Polski. Jeśli tak się stanie, to zawodniczka będzie miała okazję żeby już w pierwszym meczu sezonu zagrać przeciwko swoim koleżankom.
Mimo, że PZPN ustalił pierwszą kolejkę obilgatoryjnie na 16 sierpnia to spotkanie w Białej Podlaskiej może się odbyć już dzień wcześniej. - Wrocław zwrócił się do nas z prośbą żeby zagrać w piątek. Chce mieć bowiem więcej czasu na przygotowanie się do meczu w Pucharze UEFA. Myślę, że przystaniemy na to - mówi szkoleniowiec AZS PWSZ.
W środę o godz. 11 bialczanki zmierzą się w sparingu z przebywającą na obozie w Łukowie reprezentacją Polski do lat 17. Mecz odbędzie się w Zimnej Wodzie.
AZS PWSZ Biała Podlaska rozpocznie go od mocnego uderzenia. Los skojarzył bowiem bialczanki z mistrzem Polski - zespołem AZS Wrocław. Oprócz tego w sierpniu podopieczne trenera Marcina Kasprowicza rozegrają jeszcze trzy spotkania ligowe. Na wyjeździe z Medykiem Konin (20.08.) oraz u siebie z Unią Racibórz (23.08.) i Pragą Warszawa (30.08).
Bialczanki wróciły we wtorek do domów z Kolbuszowej, gdzie przez ponad tydzień przebywały na obozie przygotowawczym. - To było typowo kondycyjne zgrupowanie - tłumaczy Marcin Kasprowicz. - Nie było na nim zajęć taktyczno-technicznych, a jedynie treningi wytrzymałościowe. Mieliśmy zagrać sparing z drużyną słowacką, ale niestety nic z tego nie wyszło - dodaje szkoleniowiec.
W kadrze akademiczek nastąpiły spore zmiany. Na obozie pojawiły się trzy nowe zawodniczki. To obrończyni Karolina Zasada z MUKS Dargfil Tomaszów Mazowiecki, pomocniczka Korony Kielce Ewa Gładyś oraz napastniczka Anna Rut z Kingi Krasnystaw. A to jeszcze nie koniec, bo klub z Białej poważnie interesuje się jeszcze jedną piłkarką z Dargfilu - bramkarką Malwiną Czyjak. Ma być ona uzupełnieniem dla Izabeli Godzińskiej. - Wszystkie są jeszcze w trakcie załatwiania, ale nie będzie problemów z ich pozyskaniem - zapewnia trener Kasprowicz.
Kadra AZS uszczupli się prawdopodobnie tylko o jedną piłkarkę. Blisko przejścia do AZS Wrocław jest Eugenia Czech. Rozmowy klubów trwają, ale wiele wskazuje na to, że Czech wyląduje w ekipie mistrza Polski. Jeśli tak się stanie, to zawodniczka będzie miała okazję żeby już w pierwszym meczu sezonu zagrać przeciwko swoim koleżankom.
Mimo, że PZPN ustalił pierwszą kolejkę obilgatoryjnie na 16 sierpnia to spotkanie w Białej Podlaskiej może się odbyć już dzień wcześniej. - Wrocław zwrócił się do nas z prośbą żeby zagrać w piątek. Chce mieć bowiem więcej czasu na przygotowanie się do meczu w Pucharze UEFA. Myślę, że przystaniemy na to - mówi szkoleniowiec AZS PWSZ.
W środę o godz. 11 bialczanki zmierzą się w sparingu z przebywającą na obozie w Łukowie reprezentacją Polski do lat 17. Mecz odbędzie się w Zimnej Wodzie.
