Prawdopodobnie już w poniedziałek do Górnika Łęczna dołączy Adrian Paluchowski. 23-letni napastnik rundę rewanżową spędził w Piaście Gliwice, z którym spadł do pierwszej ligi.
– Spotkałem się w piątek z działaczami "wojskowych” i ustaliliśmy wszystkie szczegóły transferu. Mam nadzieję, że w poniedziałek Adrian będzie już naszym zawodnikiem – powiedział Krzysztof Dmoszyński, prezes Górnika.
W poniedziałek do Łęcznej mają przyjechać dwaj kolejni nowi napastnicy, Michał Twardowski i Kamil Bartosiewicz. Pierwszy z nich w ubiegłym sezonie występował w Ruchu Wysokie Mazowieckie, a wcześniej był zawodnikiem Jagiellonii Białystok, gdzie zaliczył sześć występów w ekstraklasie.
Bartosiewicz to także zawodnik z przeszłością w najwyższej klasie rozgrywkowej. 22-letni snajper grał w sezonie 2008/2009 w ŁKS Łódź i strzelił nawet dla tego klubu dwie bramki, w meczach z Piastem Gliwice i Lechem Poznań.
W ostatnich rozgrywkach Bartosiewicz występował w drugoligowym Turze Turek i strzelił w nim zaledwie jedną bramką, w meczu z Czarnymi Żagań. Dla obu zawodników ważnym testem będzie środowy sparing z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Prawdopodobnie po nim działacze zadecydują o ich przyszłości.
Czasu nie marnują również piłkarze, z których Górnik w lecie zrezygnował. W poniedziałek być może nowy kontrakt podpisze Piotr Bronowicki.
28-letni obrońca nie chce jednak zdradzić z kim negocjuje, ale jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy jego pozyskaniem jest zainteresowany Dolcan Ząbki. Jedną nogą w Zniczu Pruszków jest Paweł Tomczyk, który występował w tym zespole w latach 2005-2006.
Dużo większe problemy ze znalezieniem klubu ma Piotr Karwan. – Nie mam zbyt wielu ofert. Szukaniem nowego miejsca pracy zajmuje się mój znajomy. Rozglądamy się zarówno za ekipami z ekstraklasy, pierwszej, jak i drugiej ligi – powiedział.