W sobotę na stadionie przy ul. Leszczyńskiego w Lublinie odbył się turniej z udziałem m.in. Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa i Barcelona Escola Varsovia.
Nieoficjalnym zwycięzcą imprezy została szkółka Barcelony. – Nieoficjalnym dlatego, że nie prowadziliśmy klasyfikacji turnieju – mówi Krzysztof Gralewski, koordynator grup młodzieżowych Lublinianki Lublin i organizator zawodów. – Liczyła się zabawa i radość dzieciaków z gry. Szkółka Barcelony zanotowała najlepsze wyniki, remisując jeden mecz, a pozostałe wygrywając – dodaje.
W turnieju nie było przegranych. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale. W każdej drużynie wybrano także naj-lepszego gracza. Najlepszym piłkarzem całej imprezy został zaś Mateusz Maślak z AP Stalowa Wola. Z kolei specjalne wyróżnienie i nagrodę od organizatorów otrzymał Ołen Goral z Widoku Lublin, najmłodszy zawodnik zmagań.
Podczas sobotniego turnieju na Wieniawie pojawił się też Tomasz Brzyski, wychowanek Lublinianki, obecnie piłkarz mistrza Polski – Legii Warszawa oraz reprezentacji Polski. Każdy uczestnik mógł sobie zrobić z nim zdjęcie i zdobyć autograf od lewonożnego pomocnika. Nic dziwnego, że zawody okazały się bardzo udaną imprezą.
– Bardzo dziękuję rodzicom za zaangażowanie przy organizacji turnieju i drużynom z Polski, które przyjęły nasze zaproszenie. Akademia Legii przyjechała w najsilniejszym składzie. Dla naszych chłopców było to spore przeżycie, że mogli się zmierzyć z takimi przeciwnikiem. Poziom turnieju był wyrównany. Zawodnicy z naszego regionu, szczególnie z Jedynki Krasnystaw, która w tej nieoficjalnej klasyfikacji uplasowała się na piątym miejscu, nie odstawali od renomowanych rywali – twierdzi trener Gralewski.