W derbach Orląt lepsze rezerwy z Radzynia Podlaskiego. Młodzieżówka Radzyń Podlaski zdobyła zwycięskiego gola w końcówce spotkania z LKS Milanów
Po trzech meczach oba zespoły miały na koncie po dwa zwycięstwa i porażkę, z sześcioma punktami sąsiadowały w tabeli. Był to zatem mecz o podwójną stawkę. Po pierwszej połowie prowadzili gospodarze. Po zmianie stron goście zniwelowali straty i strzelili na 2:1. - Łuków mógł zamknąć mecz lecz tego nie zrobił. Graliśmy do końca i taka postawa się opłaciła. Brawa dla moich zawodników. To zwycięstwo, wydarte w końcówce, smakuje podwójnie. Zagrało aż 11 juniorów z 15, których mamy do dyspozycji. Nie mogłem skorzystać z piłkarzy pierwszego zespołu, którzy w niedzielne popołudnie grali mecz w III lidze - mówi szkoleniowiec Orląt II Radzyń Podlaski Edmund Koperwas. - Grę weryfikowało boisko, które było trudne i wąskie, ale takie samo dla obu drużyn. Przy 2:1 mieliśmy okazje na zamknięcie meczu, nie zrobiliśmy tego. W końcówce liczyliśmy, że już nic nam się nie stanie i mecz jest wygrany. Rywal grał do końca i wygrał. Po spadku z IV ligi przebudowaliśmy drużynę, mamy bardzo młody zespół. Celem jest okrzepnięcie w lidze okręgowej, zdobycie doświadczenia i zajęcie miejsca w górnej części tabeli - mówi trener Orląt Łuków Maciej Syga.
Orlęta II Radzyń Podlaski - Orlęta Łuków 3:2 (1:0)
Bramki: Siudaj (23), Korolczuk (88, z karnego 90 + 5) - Jaworski (53), Faye (55).
Radzyń II: Węgrzyn - Siudaj, Korolczuk, Zieliński, Koprianiuk, Twardziak (60 Mitura), Golec (46 Matejek), Niedziela, Rycaj, Czuba (75 Kałuski), Aleksandrowicz.
Łuków: Żmuda - Młynarczyk, Rybka, Faye, Kłosowski, Chojniak, Mazurek (70 Grzelak), Kłoda (85 Mirga), Sowisz, Jaworski, Siemieniuk (46 Czerski).
Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, decydujące trafienie dla gości zaliczył doświadczony Mariusz Lecyk. Tym samym Młodzieżówka wygrała trzeci mecz w sezonie. Warto zaznaczyć, że podopieczni Piotra Mitury do tej grali wyłącznie na wyjeździe. Wcześniej zainkasowali komplety punktów z ŁKS Łazy i Bad Boys Zastawie, ulegli tylko Az Bud Komarówka Podlaska. - Mecz był na słabym poziomie. Mamy młody zespół, gramy w osłabieniu, zabrakło czterech ludzi. Nie było jakości w naszej grze, rywale mieli dobrą ofensywę - mówi kierownik LKS Milanów Marek Burzec. - Spotkanie było na remis, ale graliśmy do końca i to się opłaciło. Bardzo długo nic nie chciało wpaść na 2:1. Gratulacje na zawodników, którzy walczyli do ostatniego gwizdka. Po raz drugi z rzędu wygrywamy mecz w końcówce - mówi zadowolony trener Młodzieżówki Piotr Mitura.
LKS Milanów - Młodzieżówka Radzyń Podlaski 1:2 (1:1)
Bramki: Mazurek (14) - Burda (6), Lecyk (88).
Milanów: Bałaban - Witkowski, Gil (63 Ostapiuk), Kolęda, Romaniuk, Mazurek, Antoniuk (46 Dąbrowski), Czuryło, Samorański, Kowalski (63 Pawlina), Pawlak.
Młodzieżówka: N. Łukaszuk - Reszka (46 K. Drygiel), Kobojek, Sidor, Burda, Wierzbicki (46 Końka), Pawłowski (46 B. Drygiel), Samociuk, Koczkodaj (71 Sadowski), Muszyński, Lecyk (90 M. Łukaszuk).
Pozostałe wyniki 4. kolejki: Unia Żabików - Victoria Parczew 2:1 (Pawelec 49, Wachnik 80 - Pietruszewski 74). W 84 min Kacper Waniowski (Victoria) nie wykorzystał rzutu karnego (strzał w poprzeczkę) * Sokół Adamów - Unia Krzywda 1:1 (Bosek z karnego 75 - S. Bober 65) * Orzeł Czemierniki - Az-Bud Komarówka Podlaska 1:3 (Sobieszek 63 - Korol 25, Borkowski 60, Kania 70). W 70 min Kacper Kania (Az Bud) nie wykorzystał rzutu karnego (obronił bramkarz). Dobitka już znalazła drogę do siatki * Podlasie II Biała Podlaska - Tytan Wisznice 9:0 (Perkowski 4, Kobyliński 14, 23, Filonov 19, 40, Sikora 26, P. Chazan 36, Zalewski 86, 89) * Lutnia Piszczac - ŁKS Łazy 3:1 (Hawryluk 8, Hołownia 23, Tuttas 89 - Rożen 51). Czerwona kartka: Piotr Zarzycki (ŁKS) w 88 min za faul * Kujawiak Stanin - Bad Boys Zastawie 5:3 (Szewczak 10, 25, Zabłocki 32, Osiak z karnego 40, Siwiec 53 - Mróz 60, Rosłoń 75, Świętochowski z karnego 81). W 53 min Szymon Siwiec (Kujawiak) nie wykorzystał rzutu karnego (obronił bramkarz).