(fot. LUTNIA PISZCZAC/FACEBOOK)
W weekend rozpoczyna się sezon 2023/2024 Najpoważniejszym kandydatem do wygrania rozgrywek powinna być Lutnia Piszczac. Ciekawe wyniki mogą osiągnąć spadkowicz z IV ligi Orlęta Łuków, Sokół Adamów czy Młodzieżówka Radzyń Podlaski
Lutnia, ubiegłoroczny spadkowicz z IV ligi miniony sezon poświęcił na zbudowanie zespołu przed nowym wyzwaniem. Za takie trzeba uznać próbę walki i powrót na wyższy szczebel rozgrywkowy. Podopieczni trenera Mateusza Kacika już w sezonie 2022/2023 pokazali siłę tocząc zacięty bój o końcowy triumf z Gromem Kąkolewnica. Ostatecznie zakończyli rozgrywki na pierwszym miejscu. Nie skorzystali jednak z prawa gry w IV lidze. – To nie był jeszcze ten czas. Ważne były względy finansowe – tłumaczy trener Lutni Mateusz Kacik. Zdecydowanie lepiej ma wyglądać sprawa w nowym sezonie. W kadrze mistrza są ubytki ale udało się załatać dziury. Nie ma już Piotra Kurowskiego, Damiana Artymiuka, Jakuba Piszcza, Dawida Mackiewicza i Norberta Ramotowskiego. Kibice będą mogli zobaczyć w akcji Adama Wiraszkę i Jakuba Gisia z Bugu Hanna, Oskara Szabata z rezerw Podlasia Biała Podlaska, Adriana Opolskiego z Huraganu Międzyrzec Podlaski, Bartłomieja Adamskiego z juniorów Podlasia oraz doświadczonego bramkarza Gromu Kąkolewnica Damiana Kaczmarka. – Rok odpoczynku od czwartej ligi zakończył się. Myślę, że już nadszedł właściwy moment na podjęcie walki o powrót. Na pewno rywale będą nam chcieli stanąć na przeszkodzie. Groźne będą Orlęta Łuków, wzmocniona Młodzieżówka Radzyń Podlaski czy trzeci na wiosnę Sokół Adamów. My podejmiemy próbę walki o awans. Myślę, że się uda – zapowiada trener Kacik.
Ciekawie może prezentować się także trzeci w minionym sezonie Sokół Adamów. W kadrze nie widzimy braków. Wprawdzie o bramkarza Marcina Dzido zabiegał Grom, ale piłkarz ostatecznie zdecydował się na pozostanie w Sokole. – Mamy konkretny cel. Chcielibyśmy powtórzyć wynik z ostatniego sezonu. Byłoby to super osiągnięcie. Wiosną mieliśmy trochę szczęścia, pojawiły się czynniki sprzyjające. Posypał się ŁKS Łazy, z kolei Kujawiak Stanin w końcówce sezonu miał mocnych rywali, a co za tym idzie osiągnął słabsze wyniki. Obie drużyny był w tabeli za nami. Nikt w klubie nie płakał z powodu tak dobrej lokaty. Tym razem jednak chcemy to zrobić nie fuksem, korzystając z potknięć rywali, ale uczciwą walką – zapowiada kierownik Sokoła Grzegorz Golian.
BIALSKA KLASA OKRĘGOWA - I KOLEJKA
Podlasie II Biała Podlaska – LKS Milanów * Orlęta II Radzyń Podlaski - Unia Żabików * Orlęta Łuków - Unia Krzywda * Tytan Wisznice – Lutnia Piszczac * Victoria Parczew – Orzeł Czemierniki * Sokół Adamów – Kujawiak Stanin * ŁKS Łazy – Młodzieżówka Radzyń Podlaski * Az-Bud Komarówka Podlaska – Bad Boys Zastawie.