Porażka 0:3 lidera Gromu Kąkolewnica z Lutnią Piszczac sprawiła, że drużyna trenera Edmunda Koperwasa straciła pierwsze miejsce w tabeli. Az-Bud Komarówka lepszy od Sokoła Adamów
W poprzedniej kolejce Grom stracił komplet punktów w wyjazdowej porażce z Sokołem Adamów (0:2). W niedzielę nastąpiła powtórka z historii. Piłkarze trenera Koperwasa nie dali rady spadkowiczowi z IV ligi Lutni Piszczac. Wygrywając gospodarze zrewanżowali się Gromowi za porażkę w pierwszej rundzie (0:2). Porażka sprawiła, że ekipa z Kąkolewnicy straciła fotel lidera. - Na pewno nie jesteśmy w kryzysie. Mierzyliśmy się z bardzo dobrą drużyną. Od początku mówiłem, że Lutnia będzie poważnym kandydatem do awansu. W drugiej połowie zagraliśmy już zupełnie inaczej, mieliśmy swoje okazje, zabrakło nam jednak szczęścia - mówi trener Gromu Edmund Koperwas.
Lutnia Piszczac - Grom Kąkolewnica 3:0 (3:0)
Bramki: Ramotowski (8, 43), Tuttas (34).
Lutnia: Kasperek - Całka, Piszcz (70 Magier), Olszewski, Kurowski, Hawryluk, Dobosz, Kuczyński, Tuttas, Hołownia (80 Mackiewicz), Ramotowski (70 Lipiński).
Grom: Sidor (88 Gomółka) - Kosel, Madejski, P. Zieliński (76 R. Zieliński), Kanatek (61 P. Muszyński), Siudaj (85 Kot), Samociuk, Grochowski, Rycaj, Nurzyński (76 Płudowski), Marczuk.
Aż pięć obejrzeli kibice w meczu Az-Bud Komarówka Podlaska z Sokołem Adamów. W lepszych nastrojach byli gospodarze, którzy zwyciężyli 3:2. - Wygraliśmy zasłużenie, mieliśmy więcej sytuacji niż przeciwnik. Martwi nas natomiast to, że tracimy bramki po stałych fragmentach. Drużyna rozegrała dobre spotkanie. Zagraliśmy bez trzech zawodników z podstawowego składu - mówi Witalij Mielniczuk, szkoleniowiec Az-Bud Komarówka Podlaska. - Przegrywaliśmy już 0:2 i postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Trzeciego gola straciliśmy, gdyż na dzialiśmy się na kontrę. Martwią nas kontuzje Karola Nowickiego i Mateusza Barana - mówi Grzegorz Golian, kierownik Sokoła.
Az-Bud Komarówka Podlaska - Sokół Adamów 3:2 (1:0)
Bramki: Mróz (30, 50), Daniłko (80) - Mateusz Baran (55), J. Nowicki (75)
Az-Bud: Stężała - Derlukiewicz, Praszczak, Kania, Sokołowski, Osypiuk, Barańczuk, K. Zieniuk (89 Grabiński), Daniłko, Bogucki, Mróz (90+3 A. Zieniuk).
Sokół: M. Dzido - Skórka, Sokołowski, Jarosław Bosek, Strzyżewski, J. Nowicki, Czubek, Pracz, Cąkała (88 Ochnik), K. Nowicki (46 Wierzbicki), Mateusz Baran (85 Walo).
Pozostałe wyniki 21. kolejki: Młodzieżówka Radzyń Podlaski - Kujawiak Stanin 1:3 (Burda 90 + 2 - Szewczak 15, Goławski 30, Osiak 78 z karnego) * Unia Krzywda - Bad Boys Zastawie 1:1 (D. Rosłoń 25 - B. Rosłoń 65) * Orzeł Czemierniki - Absolwent Domaszewnica 3:0 (Baryła 23, Kaliński 51, Fijałek 82) * Unia Żabików - LZS Dobryń 1:0 (Koczkodaj 63). Czerwona kartka: Hubert Sidoruk (Dobryń) w 73 min, za faul * Tytan Wisznice - Victoria Parczew 2:1 (Szyszłow 39, Tabeński 73 - B. Gryczuk 49) * LKS Agrotex Milanów - ŁKS Łazy 2:1 (Mazurek 71, 85 - Wysokiński 63). W 37 min Kamil Daszczyk (Milanów) nie wykorzystał rzutu karnego (obronił bramkarz ŁKS).