Do sztabu szkoleniowego Unii Krzywda dołączył Paweł Szlaski
Drużyna trenuje dwa razy w tygodniu: we wtorki i piątki. Do tego dochodzi gra kontrolna. – Na razie jest nieźle. Atmosfera podczas zajęć jest dobra. W treningach uczestniczy nawet 20 zawodników – cieszy się trener Unii Zbigniew Lamek. Doświadczonemu szkoleniowcowi pomagać będzie Paweł Szlaski. Ma za sobą grę w Orlętach Łuków, Kujawiaku Stanin. Ostatnio prowadził grupy młodzieżowe w klubie z Krzywdy. - Od tego sezonu będziemy pracować razem. Klub szykuje mojego zmiennika, kiedy już odejdę na trenerską emeryturę - żartuje Lamek. - A tak na poważnie: Paweł ma trochę inne, młodzieżowe spojrzenie na trenerkę. Można powiedzieć, że jest to nowa myśl szkoleniowa. Na pewno nam się przyda – dodaje opiekun Unii. Paweł Szlaski, jeśli będzie taka konieczność, zamierza wesprzeć drużynę w grze, na pozycji obrońcy lub pomocnika.
Do ekipy z Krzywdy dołączyli młodzieżowy pomocnik Filip Dudziński z Absolwenta Domaszewnica. Z Boru Dąbie zawitał rosły obrońca Marcin Rybka. Do Unii powrócił wychowanek Artur Sobczak. To pomocnik, który grał w Orle Zalesie i Dwernickim Stoczek Łukowski. W spotkaniu I rundy Pucharu Polski LZPN oddział Biała Podlaska, w którym Unia przegrała 1:4 z Olimpią Okrzeja, zdobył honorową bramkę. Do treningów wrócili także pomocnicy Mateusz Kępka, Jakub Gajownik oraz napastnik Konrad Pszczółkowski. Jest także kolejny zawodnik drugiej linii Albert Strzyżewski oraz bramkarz Piotr Adamczyk. Obaj ostatnio grali w Sokole Adamów.
W okresie przygotowawczym, poza pucharowym meczem z Olimpią, Unia pokonała Orlęta Nowodwór 7:1 i Dwernickiego Stoczek Łukowski 6:1 oraz zremisowała Orlętami II Radzyń Podlaski 1:1.