Unia Białopole zremisowała bezbramkowo z liderem Bratem Siennica Nadolna. Unia Rejowiec odesłała outsidera Tatrana Kraśniczyn z bagażem siedmiu bramek
Sparta Rejowiec Fabryczny wykorzystała atut własnego boiska i pokonała Ogniwo Wierzbica 2:0. Goście jednak postawili wiceliderowi twarde warunki. – Nie ukrywamy, jechaliśmy do Rejowca z zamiarem odniesienia zwycięstwa – mówi Artur Wawruszak, kierownik Ogniwa. – Drużyna była bardzo dobrze zmobilizowana i nastawiona na walkę o najwyższy cel.
W pierwszej odsłonie goście stworzyli kilka okazji po których mogli objąć prowadzenie. Karol Stańczuk był sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale jego strzał został zablokowany. Podobnie było z uderzoną piłką przez Karola Knota. Szczęścia nie miał także Konrad Sobczuk, a strzał Stańczuka z główki zatrzymał się na poprzeczce. Także miejscowi mieli dwie groźne okazje. – Dwukrotnie strzelał Michał Kasperek, raz trafił w słupek. Drugi raz jego uderzenie z przewrotki wybił na rzut różny bramkarz rywali – relacjonuje Andrzej Wilczyński, kierownik Sparty.
Spotkanie rozstrzygnęło się w drugiej połowie. Trzy minuty po wznowieniu gry ze zdobytej bramki cieszyli się gospodarze. Pierwszego gola strzelili z rzutu karnego. – Najpierw jeden z naszych obrońców próbował wybić piłę, a jak mu się nie udało, to niestety popełnił błąd faulując gracza Sparty – relacjonuje kierownik Ogniwa. – Nikt nie mógł mieć najmniejszych wątpliwości. Rzut karny został podyktowany prawidłowo – dodaje kierownik Sparty.
Po stracie bramki przyjezdni stracili polot w grze. – Jeszcze w przerwie w szatni trener Skorupski solidnie motywował zespół. Byliśmy nastawieni na twardy bój. Tym bardziej, że w pierwszej połowie to my dyktowaliśmy warunki gry. Jeden błąd podciął nam skrzydła – mówi Wawruszak.
Dziesięć minut po zdobyciu pierwszej bramki miejscowi znowu cieszyli się z trafienia do siatki Ogniwa. – Po raz drugi przytrafił nam się błąd, tym razem przy wyprowadzaniu piłki z naszej strefy obronnej – mówi kierownik Ogniwa. – Szczególnie w pierwszej połowie Ogniwo bardzo dobrze prezentowało się w środku pola, grało ciekawą, jak na ligę okręgową, piłkę. W drugiej połowie jednak to już my byliśmy lepsi, strzeliliśmy dwie bramki i wygraliśmy zasłużenie – podsumowuje kierownik Wilczyński. – Straciliśmy bramki po dwóch kardynalnych błędach. Myślę, że gdybyśmy już w pierwszej połowie pierwsi strzelili gola to tego meczu byśmy nie przegrali. Zawodnicy rozegrali bardzo dobre zawody. Pamiętajmy, że w środku tygodnia graliśmy ciężki mecz pucharowy z Chełmianką. Mimo porażki ze Spartą zawodnikom należą się słowa uznania – ocenia kierownik Wawruszak.
Sparta Rejowiec Fabryczny – Ogniwo Wierzbica 2:0 (0:0)
Bramki: Bielak (48 z karnego), Martyn (68).
Sparta: Podlipny – Sz. Terlecki (9 M. Terlecki), Bodys, Kasperek (62 Głowacki), Rutkowski, Bielak, Adamiec, Oleksiejuk, Martyn (70 Hawerczuk), Barabasz, Wójcik.
Ogniwo: Zagraba – Siwak, Pilipczuk, Jędrzejuk, Sobczuk (80 Misiura), Szanfisz, Skorupski, Nowaczek, Knot, Stańczuk (67 Remiś), Bąk.
Unia Rejowiec – Tatran Kraśniczyn 7:1 (2:1)
Bramki: Czerwiński (7, 64, 75), Koszciukiewicz (29), Czajka (62, 84), Kowalczyk (80) – Tymicki (43).
Rejowiec: Pastuszak – Kloc, Pawlicha, Karauda (70 Kalman), Brzezicki, Rossa, Górny (65 B. Kwiatosz), Czerwiński (80 K. Kwiatosz), Szczepanik, Biniuk (75 Kowalczyk), Koszciukiewicz (60 Czajka).
Tatran: Wyrostek – Salitra, M. Sawczuk, Wójcik, J. Szeniak, D. Szeniak (46 Być), Fedak, P. Sawczuk, Kowalski, Gancarz, Tymicki.
Hetman Żółkiewka – Orzeł Srebrzyszcze 1:6 (0:2)
Bramki: Sawicki (90) – A. Olender (3), Kogut (41), Bohuniuk (44, 53), Ł. Tatysiak (67), S. Tatysiak (86).
Hetman: Ścibak – Szczuchniak, Krzysztoń, Gaborski, Goś, Rycerz, Więczkowski, Puchala, Sawicki, Widz, Kobzeu (30 Pawelec).
Orzeł: Biłan – Sz. Tatysiak (71 Nazaruk), Bazela, Malinowski, K. Trusiuk (78 M. Tatysiak), Ł. Tatysiak (80 Binkiewicz), Kogut (69 Rulka), S. Tatysiak, M. Olender, A. Olender, Bohuniuk (75 Gdak).
Start-Regent Pawłów – Granica Dorohusk 4:5 (2:3)
Bramki: Ozon (8), Chybiak (11 z karnego, 37), Kozioł (76) – Słomka (44, 69), Maliszewski (25), Swatek (39) Olęder (90 + 3).
Start-Regent: Skrzypa – Ozon, Maliński, Mazurek, Żukowski, Krystian Kister (80 Słomiński), Rasiński, Chybiak (90 Rossa), Karauda, Kamil Kister (75 Żuk), Kozioł.
Granica: Kopeć – Piotrowski (46 Niemiec), Słomka (77 Olęder), Michał Grzywna, Swatek, Furmanik, Maliszewski, Sokołowski, Oleszczuk, Sergijuk (60 Świderski), Gierczak.
Unia Białopole – Brat-Cukrownik Siennica Nadolna 0:0
W 8 minucie Andrzej Ignaciuk (Brat) nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił Konrad Omelko.
Czerwona kartka: Wojciech Bureć (Białopole) w 60 min, za drugą żółtą.
Białopole: Omelko – Bureć, Ślusarz, M. Cor, Romański, Zdybel (60 K. Cor), Steciuk, Piekaruk, Oleszczuk (22 Tabuła), Kaznowski, Mazur.
Brat: Dębski – Wędzina, Pachuta, D. Jopek, Szczepaniuk, Ignaciuk, P. Szadura, Suduł, Urbański (84 Kniażuk), Nowicki (77 Witka), K. Szadura (58 Arkadiusz Kister).
Ruch Izbica – Spółdzielca Siedliszcze 0:2
Frassati Fajsławice – Agros Suchawa 4:1 (3:0)
Bramki: Młynarczyk (7, 31 z karnego), Olech (23, 72) – B. Staszewski (89).
W 85 min Łukasz Skorek (Frassati) nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił Kamil Wasylik.
Frassati: M. Czajka (77 Węgrzyn) – K. Przebirowski, K. Błaziak, P. Przebirowski, M. Baran (74 Walicki), S. Baran (77 Policha), Chruściel, Smyk (74 Kasperek), A. Czajka (46 Skorek), Młynarczyk, Olech.
Agros: M. Namczuk (46 Boczuliński) – Ł. Namczuk (55 Gruszczyński), K. Staszewski, B. Staszewski, Lejko, Krawczuk (78 K. Mikulski), Tomaszewski, Hrycak, Wasylik, S. Staszewski, E. Mikulski.