Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

CHEŁMSKA KLASA OKRĘGOWA

29 czerwca 2022 r.
10:00

Mateusz Chwedoruk (Bug Hanna): Pół sezonu grałem ze złamaną ręką

0 0 A A
<br />

(fot. Bug Hanna/facebook)

Rozmowa z Mateuszem Chwedorukiem, napastnikiem i kapitanem Bugu Hanna zwycięzcy sezonu, królem strzelców chełmskiej klasy okręgowej. Snajper zdobył 40 bramek

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Można powiedzieć, że tradycji stało się zadość: za panem czwarty sezon w Bugu Hanna i czwarty tytuł króla strzelców…

– To już taka moja tradycja, bez tego nie mógłbym osobiście uznać sezonu za udany. Zawsze chcę wygrywać w czym tylko biorę udział, tak już mam od dziecka. Jako napastnik naturalnie chcę zostawać królem strzelców.

  • W minionych rozgrywkach ustanowił pan nowy rekord: z 38 goli rok temu, w tym licznik podskoczył do 40 trafień. Było trudno osiągnąć taki wynik?

– Zawsze odczuwam niedosyt. Wiele osób gratuluje mi – 40 bramek… wow, to niezły wynik – ale dla mnie osobiście wciąż za mało. Chcę więcej i więcej, nie pamiętam meczu po którym byłbym tak do końca zadowolony. Jestem pierwszą osobą, która ma do siebie pretensje, że mogła zrobić więcej. Liczba 40 bramek jest normalnością, co udowodniłem już przez te wszystkie sezony. Ciężko było mi w pierwszej rundzie, ponieważ mało kto wie, ale grałem ze złamaną ręką. Do złamania doszło tydzień przed startem sezonu, pękła mi kość rylcowata w nadgarstku, którą miałem dwa razy nastawianą i grałem na własną odpowiedzialność. Może to było głupie, ale nie mogłem sobie pozwolić na kilka miesięcy przerwy i podjąłem ryzyko. Nie mogłem przepychać się z obrońcami i musiałem uważać, żeby nie upaść na rękę. Byłem często sfrustrowany tym jak mi słabo szło, strzeliłem tylko 11 goli, i to była moja najsłabsza runda. W drugiej, już w pełni zdrowy, strzeliłem 29 i poprawiłem wynik. Licząc cały sezon, nie uważam że było ciężko, ale patrząc na pierwszą rundę, nie było łatwo.

  • Miał pan znaczący wkład w zajęcie pierwszego miejsce i awans do IV ligi. Jako kapitan dał pan dobry przykład kolegom z drużyny

– Staram się właśnie grą, spokojem i golami dawać przykład, szczególnie młodszym zawodnikom, że zawsze gramy o zwycięstwo i w ciężkich momentach takich jak np nasz przedostatni mecz z Ruchem Izbicą, gdzie graliśmy w dziesięciu, wziąć odpowiedzialność i poprowadzić drużynę do zwycięstwa. Osobiście lubię takie trudne momenty, bo właśnie wtedy można pokazać na co cię stać i udowodnić swoją wartość.

  • W klasyfikacji strzelców próbował pana dogonić Michał Gałka z Ruchu Izbica, również kapitan. Ostatecznie on zatrzymał się na 37 golach. Pogoń wyglądała bardzo ciekawie?

– Fajnie, jeśli można z kimś rywalizować, pokazać, że jest się lepszym. Od początku patrzyłem tylko na siebie i wiedziałem, że jeśli zrobię co do mnie należy, zostanę królem strzelców. Michał Gałka był blisko. Bardzo dziękuję mu za rywalizację i gratuluję liczby zdobytych bramek. Wierzę, że w nowym sezonie uda mu się wygrać, szczególnie, że mnie już nie będzie w lidze okręgowej (śmiech…).

  • Taki snajper jak pan z pewnością przydałby się zespołem z wyższych lig…

– W przeszłości zgłaszały się kluby IV-to i III-cio ligowe. Byłem młodszy i nie chciałem wyjeżdżać, czego teraz trochę żałuję. Chciałbym spróbować swoich sił jak najwyżej to możliwe i teraz czuję się na to gotowy. Wiem, że sobie poradzę, ale po tym sezonie jeszcze nikt się ze mną nie kontaktował.

  • Zostanie pan w Bugu?

– Przed tym sezonem powiedziałem sobie, że to mój ostatni sezon w „okręgówce”, ponieważ jest już tutaj za nudno. Udało nam się awansować i gra w Bugu w IV lidze też jest fajną opcją. Zżyłem się z tym klubem przez 3,5 roku, ale nie mogę powiedzieć, że ostatecznie zostaję.

  • Będzie pan nadal kapitanem zespołu?

– Jeśli zostanę w Bugu, na pewno chciałbym dalej pełnić tę funkcję. Uważam, że na to zasługuję. Może nie jestem typem krzykacza oraz osobą, która udziela przemówień w szatni. Przemawiam na boisku, swoim spokojem, postawą, ciągłą chęcią zwycięstwa, profesjonalizmem. Dziękuję prezesowi za zaufanie i mianowanie mnie kapitanem w moim drugim sezonie w Bugu oraz tym kolegom, którzy widzą mnie w tej funkcji.

  • Konieczne będą jednak wzmocnienia?

– Bez tego się nie obejdzie. Wierzę, że prezes wraz z trenerem dobiorą odpowiednich zawodników do naszej drużyny.

  • Palec prawej dłoni włożony do prawego ucha, a lewej do lewego – to pańska cieszynka. Dlaczego właśnie taka?

– Trochę inspirowałem się Memphisem Depayem, jestem kibicem Barcelony. Cieszynka powstała w trudnym dla mnie czasie, gdy grałem ze złamaną ręką. Pierwszy raz wykonałem ją w meczu z Ogniwem Wierzbica, gdy strzeliłem na 1:1. Wiele osób obwiniało mnie i narzekało na słabą grę. Nie czułem wsparcia, a wręcz przeciwnie czułem się winowajcą, gdy nam nie szło. Dla niektórych granie ze złamaną ręką wydaje się normalnością, co jest dla mnie śmieszne. Każdy jednak umie gadać, nie widziałem jeszcze nigdy, żeby ktoś podjął takie ryzyko. To również pokazało, jak się poświęcam dla drużyny. Ten okres pokazał mi, kto był ze mną, gdy tylko było dobrze, a kto mnie wspierał, gdy mi nie szło i robiłem tyle, na ile mi zdrowie pozwalało. Tym drugim osobom dziękuję, takich rzeczy nie zapominam. Moje zatykanie uszu symbolizuje: niech ludzie gadają, ja będę zawsze robił swoje i żadne słowa mi w tym nie przeszkodzą.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wisła Puławy podejmuje ŁKS II Łódź

Wisła Puławy podejmuje ŁKS II Łódź

Po dłuższej przerwie do walki o ligowe punkty po wracają piłkarze Wisły Puławy. W sobotę, w ramach 19. kolejki podopieczni trenera Macieja Tokarczyka zagrają z rezerwami ŁKS Łódź. Początek spotkania punktualnie w południe

Problemy z kręgosłupem? W Lublinie rozmawiają o tym eksperci
galeria

Problemy z kręgosłupem? W Lublinie rozmawiają o tym eksperci

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbywa się XI Zjazd Naukowy Polskiego Towarzystwa Chirurgii Kręgosłupa. Wydarzenie zgromadziło neurochirurgów, ortopedów, fizjoterapeutów oraz rehabilitantów z całej Polski i stanowi wyjątkową okazję do wymiany doświadczeń, przedstawienia najnowszych osiągnięć oraz omówienia najważniejszych wyzwań w dziedzinie chirurgii kręgosłupa.

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

W spotkaniu otwierającym 13. kolejkę Bogdanka LUK Lublin przegrała na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn 0:3. To niespodzianka weekendowej serii gier.

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

W najbliższą sobotę, 23 listopada, kierowcy w całej Polsce będą mieli okazję bezpłatnie sprawdzić stan i ustawienie świateł w swoich pojazdach. Akcja jest częścią tegorocznej edycji kampanii „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo”, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez poprawę widoczności pojazdów.

Lublin żyje teatrem
galeria

Lublin żyje teatrem

W Lublinie trwa Festiwal Teatrów Niewielkich, który od 2005 roku przyciąga do miasta twórców i miłośników sztuki scenicznej z całej Polski. To ogólnopolskie wydarzenie o charakterze konkursowym jest miejscem spotkań aktorów zawodowych i amatorów, łącząc różne pokolenia i style teatralne.

Samuel Mraz zdobył w piątek swojego ósmego gola w tym sezonie
film

Motor nie do zatrzymania. Beniaminek pokonał w Lubinie Zagłębie [zobacz bramki]

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego pokonali w Lubinie tamtejsze Zagłębie 2:1. Zwycięskiego gola dla gości zdobył były napastnik "Miedziowych" Samuel Mraz.

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy
Kraśnik

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy

Wczoraj wieczorem w Kraśniku, w części fabrycznej miasta, zagubił się mały, niedowidzący piesek. Dzięki szybkiej reakcji asp. Łukasza Guściory z lokalnego komisariatu, czworonóg szybko wrócił do swojej właścicielki, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami
Lublin

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami

17 „za” i 13 „przeciw” – taki był wynik trzech głosowań nad przyszłością kilku lubelskich szkół na czwartkowej sesji Rady Miasta. SP19 i SP25 mają być teraz jedną szkołą. Na zmiany czeka również IV LO.

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz

Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie.

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, narkotyki w kieszeni i pozytywny wynik testu na obecność środków odurzających – to bilans poniedziałkowej jazdy 26-latka z powiatu ryckiego. Mężczyzna, kierując Hondą, stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją podróż na przydrożnej latarni przy ul. Podchorążych w Dęblinie.

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie
koncert
23 listopada 2024, 20:00

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie

To będzie prawdziwa petarda! Po raz pierwszy Łydka Grubasa zagra wyłącznie program akustyczny. Usłyszymy nowe aranżacje i nowe instrumenty. Jak brzmią stare utwory w nowych aranżacjach? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Ponad 40 pracodawców oraz trzech Społecznych Inspektorów Pracy uhonorował Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie podczas piątkowej gali. Wyróżniono także gospodarstwo rolne z powiatu łukowskiego, które uczestniczyło w ogólnopolskim konkursie. Gala była okazją do podsumowania działalności w zakresie ochrony pracy.

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. W piątkowy wieczór beniaminek z Lublina ograł na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1.

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie
teatr
24 listopada 2024, 18:00

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie

Krasnystaw, Zamość, Szczebrzeszyn i Drelów, to miejscowości w których, w najbliższych dniach będzie można zobaczyć wyjątkowy spektakl „W maju się nie umiera. Historia Barbary Sadowskiej” opowiadający przejmującą historię matki Grzegorza Przemyka.

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz
galeria

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz

Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętowało 30-lecie swojej działalności podczas uroczystej gali, która odbyła się w czwartkowy wieczór w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

CHEŁMSKA KLASA OKRĘGOWA
13. KOLEJKA

Wyniki:

Granica Dorohusk - Bug Hanna 0-3
Sparta Rejowiec F. - Frassati Fajsławice 2-1
Chełmianka II - Spółdzielca Siedliszcze 6-1
Brat Siennica Nadolna - GKS Łopiennik 2-6
Włodawianka - Unia Rejowiec 3-0
Ogniwo Wierzbica - Ruch Izbica 2-2
Hetman Żółkiewka - Astra Leśniowice 2-3

Tabela:

1. Astra 13 33 34-12
2. Bug 13 32 48-17
3. Włodawianka 13 31 54-10
4. Ruch 13 25 35-25
5. Chełmianka II 13 23 29-18
6. Unia R. 13 20 21-24
7. Brat 13 18 28-37
8. Sparta 13 18 18-20
9. Ogniwo 13 17 27-26
10. Frassati 13 16 35-30
11. Hetman 13 10 27-38
12. Łopiennik 13 10 22-45
13. Spółdzielca 13 6 16-56
14. Granica 13 3 13-49

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!