Pięć drużyn z czuba tabeli ma szansę na końcowe zwycięstwo w rozgrywkach. Najpoważniejszym kandydatem wydaje się być mistrz jesieni Unia Rejowiec.
Drużyna z Rejowca, drugie w klasyfikacji Ogniwo Wierzbica, trzeci Ruch Izbica, czwarty Hetman Żółkiewka i piąty Bug Hanna – te drużyny powinny włączyć się w walkę o pierwsze miejsce w klasyfikacji i prawo gry w IV lidze w nowym sezonie.
W najlepszej sytuacji wydaje się być Unia. Z 13 spotkań ekipa lidera wygrała 10, jedno zremisowała i dwa przegrała. Na półmetku rozgrywek zgromadziła 31 punktów, zaledwie o jeden mniej niż drugie w tabeli Ogniwo Wierzbica.
W pierwszej kolejce rundy rewanżowej przeciwnikiem Unii będzie Spółdzielca Siedliszcze. Goście pozyskali do swoich szeregów doświadczonego bramkarza Rafała Zagrabę z Ogniwa Wierzbica. Obecnie ósmą drużynę rozgrywek prowadzi nowy trener Kamil Góra, kojarzony z pracy w Starcie-Regent Pawłów, w którym pracował przez kilka sezonów. Dotychczasowy Dariusz Kuchta zakończył współpracę i objął występującego w klasie A Ludwiniaka Ludwin. Faworytem starcia ze Spółdzielcą jest Unia. Inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy będzie niespodzianką.
Ciekawie zapowiada się mecz wicelidera Ogniwa z plasującym się na trzeciej pozycji Ruchem. W drużynie gospodarzy oprócz bramkarza Zagraby zabraknie stopera Huberta Pilipiczuka, który wyjechał do pracy. Obowiązki pierwszego golkipera przejmie Tomasz Wojnowski. Piłkarz gra w klubie z Wierzbicy od ubiegłego sezonu, przybył z Kujawiaka Kowal. Martwić może fakt, że będzie to jedyny bramkarz Ogniwa w seniorskich rozgrywkach. Do zespołu dołączył obrońca Marcel Sobiesiak z Górnika II Łęczna. Pod względem infrastruktury klub z Wierzbicy jest przygotowany na podjęcie wyzwania gry w IV lidze. Nie wiadomo jak będzie z kwestią finansową i kadrową.
Z drużyny Ruchu zimą ubył Dominik Hopko, który nie wznowił treningów. Ze Zrywu Gorzków przyszli boczny obrońca Robert Bożko i bramkarz Piotr Swatowski.
– Chcemy wygrywać w każdym spotkaniu. Utrzymanie mamy już zapewnione, a więc będziemy grać na luzie. Nie mamy presji awansu. Naszym celem jest miejsce w pierwszej piątce – mówi szkoleniowiec Ruchu Roman Blonka. W pierwszym spotkaniu wiosny trener gości nie będzie mógł skorzystać z czterech graczy formacji obrony. – Będziemy musieli sobie jakoś z tym poradzić. W rundzie jesiennej mieliśmy już takie mecze, w których mogliśmy wystąpić zaledwie w 12-osobowym składzie i dawaliśmy radę – zauważa opiekun drużyny z Izbicy.