(fot. FACEBOOK GÓRNIKA ŁĘCZNA)
Zawodniczki Górnika Łęczna wracają ze zgrupowania z zaledwie jednym zwycięstwem. Podopiecznym Piotra Mazurkiewicza udało się pokonać białoruski FK Mińsk
Tygodniowe zgrupowanie na Litwie było dla mistrzyń Polski jednym z elementów przygotowawczych do zbliżającego się turnieju kwalifikacyjnego do Ligi Mistrzyń. Przypomnijmy, że odbędzie się on w sierpniu w szkockim Glasgow, a rywalami Górnika będą Glasgow City, Anderlecht Bruksela oraz gruzińskie Martve.
Łęcznianki pojechały na Litwę w najmocniejszym zestawieniu. Do autokaru wsiadł m.in. komplet nowych zawodniczek. W lecie do zespołu dołączyły Jolanta Siwińska, Patrycja Balcerzak, Małgorzata Grec i Krystyna Sikora. Niestety, kilka zawodniczek zdecydowało się opuścić Łęczną. W tym gronie są Anna Sznyrowska, Dominika Kwietniewska i Dżesika Jaszek. Dwie pierwsze zakończyły swoje kariery. Jaszek natomiast dość niespodziewanie zdecydowała się zasilić KKS Czarni Sosnowiec, aktualnego wicemistrza Polski.
Pierwsze sparingi pokazały, że łęcznianki czeka jeszcze mnóstwo pracy, aby wszystkie elementy zaczęły poprawnie funkcjonować. Na początek zgrupowania zawodniczki Górnika zmierzyły się z Gintra-Universitetas Szawle. Rywalki podobnie, jak łęcznianki szykują się do rywalizacji w kwalifikacjach Ligi Mistrzyń. Mistrzynie Litwy pokazały się z bardzo dobrej strony i wygrały 2:1. Gole dla nich zdobywały Tabur i Cubrilo. Dla ekipy z Polski trafienie uzyskała Weronika Zawistowska.
W czwartek natomiast górniczki zaczęły udział w turnieju Amber Cup. Na jego inaugurację rywalizowały z FK Mińsk i po bardzo zaciętym spotkaniu wygrały 3:2. Dwie bramki zdobyła Agata Guściora, a jedną dołożyła Natasza Górnicka. Dzień później Polki po raz kolejny spotkały się z Gintra-Universitetas i tym razem miały już znaczniej mniej do powiedzenia. Litwinki wygrały 3:0, a łupem bramkowym podzieliły się Jelena Čubrilo i Isadora Freitas. Ta ostatnia dwa razy pokonała bramkarkę mistrzyń Polski. Jak się później okazało gospodynie nie zdobyły jednak Amber Cup, ponieważ w ostatnim spotkaniu turnieju przegrały 1:4 z FK Mińsk. W ten sposób wszystkie ekipy miały po 3 pkt, a najlepszym stosunkiem bramkowym legitymowały się mistrzynie Białorusi. Drugie miejsce zajęła ekipa z Litwy, a trzecie Górnik.
Trójka w II lidze
Trzy zespoły z województwa lubelskiego będą grały w przyszłym sezonie w drugiej lidze. Są to UKS Widok Lublin, Potok Sitno i LKS Wierzchowiska. Wszystkie znalazły się w jednej grupie, a ich rywalami będą Łysica Bodzentyn, Naprzód Sobolów, Starówka Nowy Sącz, KSP Kielce, Prądniczanka Kraków, Resovia II Rzeszów, UKS Sparta Daleszyce, GKS Majdan Sieniawski i UKS 3 Staszkówka Jelna.