fot. GORNIK.LECZNA.PL
Zielono-czarni ograli 3:0 węgierski zespół Diosgyori VTK
W piątek Górnicy odbyli dwie jednostki treningowe. Pierwsze zajęcia były skupione na umiejętnościach strzeleckich, a drugie zostały poświęcone na doskonalenie elementów taktycznych. – Rano pograliśmy też trochę w dziadka. Oczywiście były takie małe niuanse, jak popularne „siatki”, ale nie będę zdradzał nazwisk, bo może trener przeczyta i wyciągnie wnioski. (śmiech) Mamy swój wewnętrzny „dziadkowy’ regulamin i zawsze skarbnik drużyny ma po takiej grze pełne ręce roboty– relacjonuje Paweł Sasin, który mieszka w pokoju z Grzegorzem Boninem.
– Tak jest na każdym zgrupowaniu od początku, od kiedy jesteśmy w Górniku. Myślę, że Grzegorz to potwierdzi, że nasza współpraca w pokoju układa się wzorowo. Każdy wie za co odpowiada. Jak się zdarzały dłuższe wyjazdy, to nie mieliśmy do siebie zastrzeżeń. A nawet jeśli to wtedy zakładamy słuchawki i oglądamy filmy – dodaje z uśmiechem obrońca łęcznian.
Kolejny, ósmy dzień zgrupowania łęcznianie spędzili ćwicząc na siłowni i biegając w terenie. – Jak to trener mawia, było radio zet, czyli podkręcanie. Trzeba przyznać, że dzisiaj dostaliśmy trochę w kość. Rano był trening siłowy, a kulminacja była po południu – podsumował Łukasz Tymiński.
W niedzielę Górnicy rozegrali sparing z Diosgyori VTK. Po raz pierwszy w zimowym okresie przygotowawczym zobaczyliśmy między słupkami Sergiusza Prusaka. Serek zaprezentował się z dobrej strony, zachował czyste konto, a łęcznianie zwyciężyli 3:0, po bramkach strzelonych przez Dariusza Jareckiego, Przemysława Pitrego i Piotra Grzelczaka.
Zielono-czarni w Hiszpanii rozegrają jeszcze jeden sparing. Dzisiaj o godz. 11 zmierzą się z Ruchem Chorzów, który w piątek uległ Diosgyori 1:2.
Górnik Łęczna – Diosgyori VTK 3:0 (3:0)
Bramki: Jarecki (6), Pitry (10), Grzelczak (36).
Górnik: (I połowa) Prusak – Matei, Bogusławski, Gerson, Jarecki – Piesio, Vukobratović, Pruchnik, Pitry, Grzelczak – Ubiparip. (II połowa) Małecki – Sasin, Komor, Szmatiuk, Leandro – Bonin, Danielewicz, Tymiński, Hernandez, Dzalamidze – Śpiączka.
Diosgyori: Rados – Jagodinskis (61 Eperjesi), Liptak (61 Karan), Tamas (61 Mahalek), Lorincz (61 Nemes) – Makrai (61 Vela), Dauszwili (61 Olah), Elek (61 Kitl), Busai (61 Szabo), Ugrai (61 Fulop) – Novothny (61 Szarka).
Żółte kartki: Tymiński – Kitl, Nemes.