Bez niespodzianki w Łęcznej. Pogoń Szczecin bez najmniejszych problemów pokonała przy al. Jana Pawła II Górnika 4:0, a ozdobą spotkania była fenomenalna bramka reprezentanta Polski Kamila Grosickiego
Sobotni mecz zielono-czarni rozegrali w innych niż zazwyczaj trykotach. Drugiego kwietnia, w Światowy Dzień Świadomości Autyzmu, piłkarze trenera Kamila Kieresia wyszli na murawę w niebieskich koszulkach. Na tym jednak nie koniec, bo klub zamierza przez najbliższe tygodnie sukcesywnie organizować akcje, których celem będzie zwiększanie świadomości dotyczącej tego zaburzenia.
Sobotni mecz zarówno dla łęcznian jak i dla Pogoni miał bardzo duże znaczenie. „Portowcy” walczą obecnie o mistrzostwo Polski, a ekipa z Łęcznej broni się przed spadkiem. Dlatego zdobycz punktowa w tym spotkaniu dla obu stron była bardzo ważna. Gospodarzom wrócić na zwycięską ścieżkę miał pomóc między innymi Bartosz Śpiączka, który w ostatnim czasie narzekał na uraz i przez część przerwy na mecze reprezentacji trenował indywidualnie.
Spotkanie, które rozgrywane było w trudnych warunkach i przy padającym śniegu bardzo źle zaczęło się dla łęcznian. Już w 10 minucie będący na lewym skrzydle Kamil Grosicki zacentrował piłkę w pole karne. Niepewnie wypiąstkował ją Gostomski i ta spadła pod nogi Mariusza Fornalczyka, który nie zmarnował świetnej szansy. Dziewięć minut później „Grosik” znów dał o sobie znać. Tym razem reprezentant Polski będąc na skraju pola karnego zdecydował się na kapitalne techniczne uderzenie i posłał piłkę „za kołnierz” bramkarza z Łęcznej.
W przerwie meczu trener Kiereś zdecydował się na dwie zmiany. Za Tomasza Midzierskiego na murawie pojawił się Szymon Drewniak, a w miejsce Damiana Gąski wszedł Alex Serrano. Roszady jednak nie pomogły i Pogoń zdobyła kolejne bramki. W 65 minucie na listę strzelców wpisał się Luka Zahović uderzając mocno pod poprzeczkę, a cztery minuty później technicznym strzałem po ziemi wynik meczu ustalił Maciej Żurawski.
W następnej kolejce Górnik zagra na wyjeździe z Piastem Gliwice.
Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin 0:4 (0:2)
Bramki: Fornalczyk (10), Grosicki (19), Zahović (65), Żurawski (69).
Górnik: Gostomski – Rymaniak, de Amo, Midzierski (46 Drewniak), Leandro – Lokilo, Gol, Szramowski (46 Szcześniak), Gąska (46 Serrano), Krykun (69 Wędrychowski) – Śpiączka (69 Banaszak).
Pogoń: Stipica – Bartkowski, Triantafyllopoulos, Malec, Mata – Fornalczyk (60 Żurawski), Dąbrowski, Drygas (59 Silva), Kowalczyk (73 Biczachczjan), Grosicki (73 Kucharczyk) – Parzyszek (60 Zahović).
Żółte kartki: Midzierski, Szcześniak - Bartkowski.
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).
Widzów: 2385.