Mnóstwo skrajnych emocji w Łęcznej, gdzie GKS Bogdanka prowadził z liderem 1:0. Mimo to przegrał, tracąc gole w doliczonym czasie. Kończył też spotkanie w dziewiątkę, po dwóch czerwonych kartkach. – Ten mecz był sędziowany skandalicznie – skomentował trener Mirosław Jabłoński.