W drugim sparingu podczas pobytu na obozie w Ustroniu Wisła Puławy przegrała z GKS Bełchatów 0:3. Zespół z Puław ma za sobą sześć dni ciężkiej pracy podczas zgrupowania w Ustroniu. W sobotę, tuż przed powrotem do domu, podopieczni trenera Bohdana Bławackiego zagrajli sparing z GKS Bełchatów. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem I-ligowca 3:0 (1:0).
To była druga gra kontrolna Wisły podczas jej pobytu w Ustroniu. W pierwszej zremisowała ze słowackim zespołem FC Hlucin 2:2. Co ciekawe, puławianie przegrywali już ten sparing 0:2, ale udało im się wyjść z opresji. Najpierw kontaktową bramkę zdobył z rzutu karnego Sebastian Głaz, zaś w końcówce meczu do siatki rywala trafił Przemysław Kanarek.
– Nie jestem do końca zadowolony z tego meczu – powiedział trener Bławacki na oficjalnej stronie KS Wisła. Powód? – Marnowaliśmy dużo sytuacji pod bramką rywala. Byliśmy wprawdzie częściej przy piłce, prowadziliśmy grę, ale brakowało w tym wszystkim dokładności. Mam już w głowie pomysł na skład na sobotni mecz z Bełchatowem – tłumaczy szkoleniowiec.
Potyczka z I-ligowcem z Bełchatowa zakończyła oficjalnie sześciodniowe zgrupowanie Wisły. Teraz drużyna będzie ćwiczyć już tylko w Puławach. Do tego czeka ją jeszcze kilka spotkań kontrolnych. Najbliższe zostały zaplanowane 10 lutego (z Siarką Tarnobrzeg) i 13 lutego (z Pogonią Siedlce i Lewartem Lubartów).
Przypomnijmy, że do Ustronia trener Bławacki zabrał w sumie 25 zawodników. Wszyscy ciężko pracowali, mając aż trzy treningi w ciągu dnia. Wiślacy zaczynali od porannego biegania, na przedpołudniowych zajęciach mieli gierki z elementami taktyki, natomiast po południu pracowali nad siłą i wytrzymałością.
GKS Bełchatów – Wisła Puławy 3:0 (1:0)
Bramki: Klemenz (39), Flaszka (47, 58).
Wisła: Penkovets (46 Sobczak) – Kanarek, Pielach, Duda (58 Budzyński), Litwiniuk (46 Gusocenko), Głaz (46 Słotwiński), Maksymiuk, Sedlewski (46 Turzyniecki), Szczotka (70 Popiołek), Wiejak (58 Kalita), Nowak (58 Olszak).