Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jutro, o godz. 15, Wisła Puławy zagra na swoim stadionie z Energetykiem ROW Rybnik, aktualnym wiceliderem tabeli
Po ostatnich meczach w Puławach panują dobre nastroje. Wisła nie dała się pokonać trzem kolejnym rywalom, wygrywając z Nadwiślanem Góra 3:2 i Siarką Tarnobrzeg 2:0, a także remisując w środę, w zaległym spotkaniu z Limanovią Limanowa 1:1.
Jutro na stadion MOSiR przy ul. Hauke-Bosaka zawita Energetyk ROW Rybnik. Poprzeczka dla wiślaków zostanie więc zawieszona bardzo wysoko, bo rywal to aktualny wicelider tabeli. Wiosną idzie mu jednak średnio. Wygrał tylko raz, dwa razy zremisował i dwa przegrał. Dlatego będący na fali wznoszącej gospodarze wcale nie są bez szans w starciu z wyżej notowanym przeciwnikiem.
Jesienią, w pierwszym meczu obu drużyn górą byli rybniczanie, którzy zwyciężyli gładko 3:0 po golach Sebastiana Musiolika, Mateusza Bodziocha i Mariusza Muszalika. Dla wiślaków nadarza się więc okazja do rewanżu. Tym bardziej, że do składu drużyny trenera Bohdana Bławackiego powraca już pauzujący z Limanovią za żółte kartki Konrad Nowak. 30-letni napastnik zdobył już wiosną cztery gole (w sumie ma ich na koncie już osiem) i wspólnie z Jarosławem Niezgodą tworzy bardzo zgrany i zarazem groźny dla każdego duet.
Zła wiadomość dla kibiców i szkoleniowca jest jednak taka, że z powodu kartek z Energetykiem nie będzie mógł zagrać Mateusz Pielach. Mimo wszystko w Puławach liczą na przedłużenie dobrej passy i zdobycie kolejnych punktów, dzięki którym wiślacy będą się piąć w tabeli.
Na razie zajmują czternaste miejsce, czyli ostatnie, które chroni przed degradacją do III ligi. W dodatku ich przewaga nad kolejnymi zespołami – piętnastym Okocimskim Brzesko i szesnastą Kotwicą Kołobrzeg – wynosi zaledwie punkt. W zanadrzu Wisła ma jednak jeszcze zaległy mecz u siebie z Błękitnymi Stargard Szczeciński (22 kwietnia).
25. kolejka II ligi rozpocznie się już dziś wieczorem, od meczu Zagłębia Sosnowiec z Nadwiślanem Góra. Na sobotę, oprócz spotkania Wisły z Energetykiem (sędziuje Konrad Kiełczewski z Białegostoku), zaplanowano jeszcze sześć innych: Górnika Wałbrzych ze Stalą Stalowa Wola, MKS Kluczbork z Siarką Tarnobrzeg, Kotwicy Kołobrzeg z Rozwojem Katowice, Puszczy Niepołomice z Rakowem Częstochowa, Okocimskiego Brzesko ze Zniczem Pruszków i Limanovii Limanowa ze Stalą Mielec. Kolejkę zamknie niedzielny mecz Legionovii Legionowo z Błękitnymi Stargard Szczeciński.
