Już w piątek o godzinie 18 zielono-czarni zmierzą się na wyjeździe z drużyną ROW Rybnik. Czy uda im się wygrać drugi mecz z rzędu?
Po dwóch pierwszych kolejkach w Łęcznej panują całkiem dobre nastroje. Kompletnie przebudowany latem Górnik rozpoczął sezon od remisu w Wejherowie, a następnie przy własnej publiczności pokonał 2:1 beniaminka drugiej ligi Skrę Częstochowa. Tym samym zawodnicy trenera Rafała Wójcika od samego początku zajmują miejsce w czołówce. I już w piątek zagrają kolejny mecz, tym razem w Rybniku z tamtejszym ROW. Czego można się spodziewać po zielono-czarnych? – Nasze oczekiwania zawsze są takie same – chęć zdobycia trzech punktów. Drużyna z Rybnika źle zaczęła sezon. Jestem przekonany, że piłkarze ROW zrobią wszystko, żeby odebrać nam punkty. Zawsze będę wystawiał zespół, który dużo biega i nęka przeciwnika. Na to potrzeba dużo zdrowia i wszyscy muszą być na to przygotowani – przekonuje Rafał Wójcik trener Górnika.
Szkoleniowcem rywali jest Roland Buchała, który jest też najmłodszym trenerem pracującym w II lidze. Jego trenerskim autorytetem jest Diego Simeone. W pierwszych dwóch kolejkach gracze z Rybnika nie zachwycili. Na inaugurację ROW przegrał u siebie ze Stalą Stalowa Wola, a następnie w takim samym stosunku przegrał z Gryfem Wejherowo. Dlatego należy się spodziewać, że w kolejnym starciu zespół ze Śląska będzie chciał napsuć krwi łęcznianom i sięgnąć po pierwszy w tym sezonie komplet punktów.
Aby tak się nie stało Sergiusz Prusak i spółka będą musieli szczególnie zaopiekować się Przemysławem Brychlikiem. 29-letni napastnik w zeszłym sezonie zdobył dziewięć bramek w rozgrywkach II ligi i był najlepszym strzelcem swojego zespołu. Jednak nie tylko urodzony w Żorach zawodnik może być zagrożeniem dla łęcznian. Defensorzy Górnika będą musieli zwrócić też uwagę na Piotra Okuniewicza. Dla tego zawodnika mecz z Górnikiem może mieć bowiem szczególne znaczenie. 24-letni obecnie snajper wiosną 2015 roku był zawodnikiem klubu z Łęcznej, ale udało mu się zaliczyć raptem jeden mecz w zielono-czarnych barwach. Okuniewicz w ostatnim sezonie grał w Gryfie Wejherowo i zdobył dla niego 7 goli. Dlatego jeśli dostanie w piątek szansę gry będzie chciał pokonać Prusaka, którego pamięta z czasów swojego pobytu w Łęcznej.
Uczcili pamięć
W środowe popołudnie piłkarze i zarząd Górnika uczczili 74 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Podczas zajęć treningowych o godzinie W (17) zielono-czarni przerwali na moment trening i ustawiając się w kształcie symbolu Polski Walczącej odpalili rac. Natomiast prezes Górnika Veljko Nikitović i Członek Zarządu Sebastian Buczak wspólnie z piłkarkami Górnika złożyli kwiaty pod krzyżem na Placu Powstań Narodowych w Łęcznej.