Piłkarze Motoru w niedzielę mogą zrobić kolejny krok w stronę strefy barażowej. Tym razem zmierzą się na wyjeździe z siódmym w tabeli Stomilem Olsztyn. Spotkanie zaplanowano na godz. 15.
Drużyna Goncalo Feio jako jedyna na wiosnę może się pochwalić kompletem punktów. Żółto-biało-niebiescy wygrali wszystkie cztery spotkania i od razu sytuacja w tabeli wygląda zdecydowanie lepiej. Obecnie ósma ekipa z Lublina, do szóstej Olimpii Elbląg traci tylko cztery punkty. Motor może jednak mierzyć wyżej, bo prowadzące: KKS Kalisz i Kotwica Kołobrzeg mają też są już zdecydowanie bliżej niż jeszcze kilka tygodni temu.
Stomil to na pewno niewygodny rywal, który skupiony jest przede wszystkim na defensywie. Widać to chociażby po liczbie straconych goli. Zespół Szymona Grabowskiego pod tym względem jest trzeci w eWinner II lidze (24 bramki). Najlepsza Kotwica Kołobrzeg straciła do tej pory 22 bramki, a bramkarze Olimpii Elbląg musieli sięgać do siatki 23 razy.
W niedzielę trener Feio będzie musiał przemeblować przede wszystkim defensywę swojej drużyny. Za kartki będzie pauzował Sebastian Rudol, a podstawowy lewy obrońca – Filip Luberecki przebywa na zgrupowaniu kadry U-18. Wygląda na to, że tego pierwszego zastąpi Bartosz Zbiciak, bo taką zmianę Portugalczyk przeprowadził już w trakcie poprzedniego spotkania, z Pogonią Siedlce. Opcji na boku defensywy jest więcej, a na swoją szansę czeka chociażby Kamil Rozmus, który ostatni raz w meczu o punkty zagrał we wrześniu.
Jak wiosną radzi sobie ekipa z Olsztyna? Może się szczycić mianem niepokonanej w 2023 roku, ale nie ma też na koncie żadnego zwycięstwa. Podopieczni trenera Grabowskiego zanotowali remisy z: Polonią Warszawa, Garbarnią Kraków, Olimpią i ostatnio z Górnikiem Polkowice.
– Stomil to drużyna zaangażowana i zdyscyplinowana. Dowodem na to jest sposób, w jaki wszyscy wracają i bronią. Zespół, który jest agresywny i poświęca się dla dobra ogółu. Nawet formacja ataku ciężko pracuje w obronie i dzięki temu nie przegrywają. Rywale mają też dobre warunki fizyczne, są silni i wysocy. Dzięki temu stwarzają zagrożenie po stałych fragmentach gry. I my jesteśmy jednak innym zespołem i Stomil też. Każdy mecz to nowa historia, a drużyny są w innej dynamice i innym momencie. Bardziej liczy się obecna forma, a nie poprzednie pojedynki. Jesteśmy na fali, w formie i mamy bardzo dobrą energię. Cały tydzień przebiegał pozytywnie, więc pojedziemy do Olsztyna tylko i wyłącznie z myślą o zdobyciu kolejnych trzech punktów – mówi przed niedzielnym spotkaniem Goncalo Feio, trener ekipy z Lublina.