

Druga porażka Wisły Grupy Azoty na swoim stadionie. W piątkowy wieczór podopieczni trenera Michała Pirosa przegrali 0:1 z Radunią Stężyca

Piątkowy mecz był ważny dla obu zespołów. Puławianie w poprzedniej kolejce wysoko przegrali na wyjeździe ze spadkowiczem z Fortuna I Ligi – Skrą Częstochowa i chcieli się zrehabilitować za bolesne lanie przed własną publicznością. Z kolei Radunia, która latem przeprowadziła istną rewolucję kadrową w minionej kolejce uległa na swoim boisku Pogoni Siedlce 1:2.
Mecz fatalnie zaczął się dla miejscowych. W siódmej minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym Wisły przytomnie zachował się Łukasz Bogusławski i trafił do siatki. Po kwadransie gry mógł być remis. Krystian Puton dośrodkował piłkę na głowę Dawida Retleweskiego, ale bramkarz Radunii jakimś cudem zdołał odbić jego strzał. W 28 minucie szczęścia próbował Kamil Kumoch, ale i tym razem golkiper goście nie dał się zaskoczyć.
Po zmianie stron w 53 minucie Kacper Tułowiecki kolejny raz wykazał duży kunszt broniąc strzał Kumocha. Pięć minut później główkował Retlewski, ale kolejny raz bez efektu w postaci bramki. W 73 minucie goście mogli zdobyć drugiego gola. W pole karne puławian wpadł Tuzimski, ale Oskar Mielcarz popisał się doskonałą interwencją po jego uderzeniu. W końcowych minutach gospodarze zepchnęli do głębszej defensywy zespół ze Stężycy. Jednak goście dobrze się bronili, a kiedy było to konieczne nie wahali się przerywać ataków puławian faulami. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry piłkę na wagę punktu w „szesnastce” Radunii miał Danian Pawłas, ale zamiast uderzyć do siatki fatalnie przestrzelił i spotkanie zakończyło się minimalną porażką „Dumy Powiśla”
Piątkowa porażka była drugą przegraną Wisły na swoim stadionie, a szóstą w całym sezonie. W następnej kolejce zespół trenera Michała Pirosa zagra również u siebie z rezerwami Zagłębia Lubin.
Wisła Grupa Azoty Puławy – Radunia Stężyca 0:1 (0:1)
Bramka: Bogusławski (7).
Wisła: Mielcarz – Flak, Noiszewski, Wiech, Kaczorowski (67 Pawłas) – Kaczmarek (67 Kołtański), Puton (80 Janicki), Skałecki (80 Bortniczuk), Kumoch (80 Kargulewicz), Klichowicz – Retlewski.
Radunia: Tułowiecki – Kw iatkowski (86 Potrac), Bogusławski (74 Czajkowski), Dampc, Straus – Słomka (58 Nowicki), Baszłaj, Kasprzak, Biskup, Płotka (58 Rajski) – Kuzimski.
Żółte kartki: Klichowicz, Noiszewski – Płotka, Dampc.
Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa).
Wisła Grupa Azoty Puławy minimalnie słabsza od Radunii Stężyca
KS Wisła Puławy
