(fot. GORNIK.LECZNA.PL/FACEBOOK)
Rozmowa z Tomaszem Midzierskim, piłkarzem Górnika Łęczna
Niebawem Górnik zainauguruje rozgrywki ligowe, ale zanim to nastąpiło wszystkie jego zespoły zaprezentowały się kibicom. Co pan sądzi o takiej inicjatywie?
– Na pewno to bardzo miły akcent zarówno dla nas, jak i kibiców, a także drużyn kobiet i wszystkich grup młodzieżowych Górnika. Spotkaliśmy się wszyscy razem i pokazaliśmy, że jesteśmy jedną wielką rodziną.
W sobotę wracacie do walki o punkty zajmując miejsce pozwalające wam myśleć o awansie.
– Jesienią wypracowaliśmy bardzo dobry kapitał aby zaatakować walkę o awans do pierwszej ligi. Pod tym kątem zresztą się przygotowywaliśmy zimą. Mówimy o tym głośno i nie mamy zamiaru tego ukrywać. Wiemy też, że taki sam cel ma też przede wszystkim Widzew Łódź, ale i pięć-sześć innych ekip. Walka będzie trwać do ostatniej kolejki, a każdy mecz , czy z drużyną z czołówki czy dołu tabeli będzie niezwykle ważny.
Zaczynacie ligę w Toruniu z tamtejszą Elaną, potem do Łęcznej przyjedzie Widzew Łódź.
– A potem jedziemy na mecz z GKS Katowice. Dlatego te trzy mecze będą bardzo ciężkie. Prawdziwych mężczyzn poznaje się jednak po tym jak kończą, a nie jak zaczynają. Chociaż w tym przypadku strata punktów już na początku rundy może spowodować, że końcówka sezonu będzie nerwowa. Jednak już od najbliższego meczu będziemy gotowi do walki o awans.
Jesienią ponieśliście jedną porażkę u siebie nota bene właśnie z Elaną Toruń. Pora na rewanż?
– Na pewno dokładnie przeanalizujemy tamto spotkanie żeby merytorycznie przygotować się do drugiego starcia. Ja osobiście uważam, że Górnik teraz jest o wiele lepszym zespołem niż wówczas. To był dopiero początek sezonu, a my nie wskoczyliśmy wtedy na te toru, które potem poprowadziły nas na drugie miejsce w tabeli.
W tym roku nie było wielu zmian w kadrze. Dzięki temu drużyna jeszcze mocniej się scementowała?
– Z pewnością. Zawodnicy, którzy do nas dołączyli będą poważnymi wzmocnieniami. Nasza kadra po jesieni była już na tyle silna, że należało wprowadzić drobne korekty zamiast rewolucji.
Stabilizacja i długofalowa praca to dobry krok w budowaniu pozycji Górnika?
– Myślę, że tak. Historia pokazała, że kluby które przez wiele lat walczyły o awans czy to do pierwszej ligi czy ekstraklasy zachowywały swój szkielet. Owszem co rundę dokonywano wzmocnień w postaci dwóch, trzech nowych piłkarzy bo to też jest niezbędne. To pomagało w robieniu postępów. Dlatego to też dobry czas dla nas by pokazać, że ta droga jest właściwa.
Mecze Górnik w Emocje TV
W ramach nowej współpracy Górnika Łęczna oraz Emocje.TV kibice obejrzą wszystkie nietelewizyjne mecze zespołu w 2. lidze, które Górnik rozegra u siebie, a także wybrane mecze wyjazdowe.
Platforma Emocje.TV jest największą w Polsce, niezależną platformą z transmisjami PPV, z bazą ponad 21 000 zarejestrowanych użytkowników.
Pierwsza transmisja już w najbliższą sobotę, 29 lutego kiedy Górnik zagra na wyjeździe z Elaną Toruń podejmie u siebie Górnik Łęczna. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:08, a na relacja wystartuje 10 minut wcześniej. Dostęp do platformy Emocje TV kosztuje 9 zł za 24 godziny, 15 zł za siedem dni lub 29 zł miesięcznie.