Kto w sobotę zdecydował się wybrać na mecz Avii z Podlasiem na pewno swojej decyzji nie żałował. Podopieczni Łukasza Mierzejewskiego rozbili w derbach rywali aż 6:1.
Drużyna z Białej Podlaskiej przez ostatnie dwa tygodnie odpoczywała. I trzeba przyznać, że to biało-zieloni jako pierwsi powinni w Świdniku wpisać się na listę strzelców. Zaledwie po 180 sekundach goście znaleźli się w doskonałej sytuacji, ale ją zmarnowali.
Gospodarze głęboko odetchnęli i w 11 minucie sami otworzyli wynik. Bezpośrednio z rzutu wolnego bramkarza gości pokonał Wojciech Białek. W 26 minucie ten sam gracz powinien podwyższyć wynik. Sebastian Całka faulował Kamila Oziemczuka we własnej szesnastce. Arbiter wskazał na „wapno”, ale Białek z 11 metrów przymierzył w poprzeczkę.
Zmarnowana szansa wcale nie odebrała zapału żółto-niebieskim. Minęło 180 sekund i zrobiło się 2:0, a na listę strzelców wpisał się Krystian Mroczek. Jeszcze przed końcem pierwszej odsłony „Biały” zaliczył trzecie trafienie i było jasne, że Podlasie będzie musiało wracać do domu bez punktów.
Druga połowa? Nadal przebiegała pod dyktando piłkarzy ze Świdnika. Tuż po godzinie gry swojego gola zdobył wreszcie Dominik Maluga, który w pierwszej odsłonie zmarnował kilka sytuacji. Później rezerwowego bramkarza gości pokonywali jeszcze: Białek i Eryk Ceglarz. W samej końcówce honorowego gola dla biało-zielonych z rzutu karnego zdobył Kamil Kocoł.
W dwóch pierwszych występach Avia miała duży problem ze skutecznością. Oba zakończyła bez zdobytego gola. W dwóch kolejnych zaliczyła jednak aż dziewięć trafień. Już w środę piłkarze trenera Mierzejewskiego zagrają na wyjeździe z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Spotkanie zaplanowano na godz. 19.
Avia Świdnik – Podlasie Biała Podlaska 6:1 (3:0)
Bramki: Białek (11, 39, 67), K. Mroczek (29), Maluga (62), Ceglarz (73) – Kocoł (85-z karnego).
Avia: Sobieszczyk – Dobrzyński (63 Drozd), Mykytyn, Kursa (63 Górka), Niewęgłowski, Maluga (66 Szpak), Wójcik, Uliczny, Oziemczuk (46 B. Mroczek), K. Mroczek (66 Ceglarz), Białek.
Podlasie: Kasperek (30 Krasowski) – Jemioł (50 Mierzwiński), Chmielewski (50 Skrodziuk), Kosieradzki, Całka (70 Olszewski), Dmitruk, Nieścieruk, Szabaciuk, Kocoł, Martynek, Zabielski (70 Dmowski).
Żółte kartki: Sobieszczyk, K. Mroczek – Kosieradzki, Kocoł, Całka.
Sędziował: Albert Bińkowski (Kielce).