Ciekawie zapowiadający się mecz w Chełmie zakończył się bezbramkowym remisem. A to oznacza, że po raz pierwszy w tym roku Wisła Puławy musiała się pogodzić ze stratą punktów. Obie drużyny mogły jednak pokusić się o gole i przechylić szalę na swoją stronę.
W pierwszej połowie o sporym niedosycie mogą mówić goście. Po błędzie Dawida Brzozowskiego w 15 minucie przed szansą na zdobycie bramki stanął Krystian Puton. Pomocnik Dumy Powiśla nie trafił jednak do pustej bramki.
W 22 minucie goście znowu byli blisko. Tym razem wymienili kilka podań aż sam na sam z Sebastianem Ciołkiem znalazł się Adrian Paluchowski. Najlepszy strzelec grupy czwartej tym razem minimalnie się pomylił, bo piłka trafiła w słupek.
W końcówce pierwszej odsłony mogli odpowiedzieć biało-zieloni. Po akcji Grzegorza Bonina za lekko uderzył jednak Hubert Kotowicz i bramkarz przyjezdnych nie dał się zaskoczyć.
Druga część spotkania? Tym razem groźniejsi byli piłkarze Tomasza Złomańczuka. Po godzinie gry wydawało się, że musi być 1:0. Michał Grądz wywalczył rzut karny, a piłkę na wapnie ustawił Aleksiej Pritulak. Piotr Owczarzak wyczuł jednak intencje strzelca i obronił uderzenie z 11 metrów.
Po przerwie sporo było przede wszystkim walki, ale pojawiło się też kilka sytuacji. I to po obu stronach. Groźnie główkował Brzozowski, nieznacznie pomylił się Paweł Myśliwiecki, a po drugiej stronie boiska Ciołek obronił strzał z dystansu Przemysława Skałeckiego. Goli jednak nie było i obie ekipy dopisały do swoich kont po „oczku”.
Wisła straciła pierwsze punkty na wiosnę, ale tak się składa, że powiększyła przewagę nad drugim w tabeli Sokołem Sieniawa do 12 punktów. Rywale przegrali w środę u siebie z Lewartem Lubartów 0:1. Trzeba dodać, że zespół Mariusza Pawlaka nadal ma też dwa spotkania rozegrane mniej. A w najbliższą niedzielę Mateusz Pielach i spółka zmierzą się u siebie z KS Wiązownica (godz. 16).
Chełmianka Chełm – Wisła Puławy 0:0
Chełmianka: Ciołek – Skoczylas, Wołos, Mazurek, Brzozowski, Giletycz (46 Grądz), Brzyski (77 Wójcik), Pritulak (73 Budzyński), Bednara, Bonin, Kotowicz (57 Myśliwiecki).
Wisła: Owczarzak – Brągiel (72 Wiech), Cyfert, Pielach, Kuban, Skałecki, K. Puton (89 Kondracki), Ednilson (46 Kacprzycki), Zając (46 Bartosiak), Drozdowicz (62 Cheba), Paluchowski.
Żółte kartki: Wołos, Kotowicz, Budzyński, Skoczylas – Kasprzycki, Kuban, Cheba, Skałecki.
Sędziował: Tomasz Tatarzyński (Kraków).