Damian Panek znowu będzie pracował w Orlętach Spomlek. Były szkoleniowiec biało-zielonych nie wraca jednak na trenerską ławkę. W klubie z Radzynia Podlaskiego został właśnie koordynatorem ds. sportowych.
Za co tak naprawdę w Orlętach będzie odpowiadał 46-latek? – Głównymi obowiązkami Panka będzie wspieranie sztabu pierwszej drużyny i koordynowanie pracy pozostałych trenerów w Akademii – informuje klub z Radzynia Podlaskiego.
Damian Panek, to oczywiście były zawodnik i trener biało-zielonych. Drużynę prowadził aż przez pięć lat, do 2018 roku. W tym czasie poprowadził zespół w 198 oficjalnych meczach. I może się pochwalić całkiem niezłym bilansem: 91 zwycięstw, 49 remisów i 58 porażek.
W 2019 roku przejął Huragan Międzyrzec Podlaski, z którym również osiągał sukcesy. Pracował tam ostatecznie przez 4,5 roku, ale w maju zdecydował, że czas zrobić sobie przerwę. – Moja decyzja nie jest spowodowana tym, że odchodzę do innego zespołu. Życie pisze różne scenariusze. Po pożegnaniu z Orlętami też chciałem zrobić sobie dłuższą przerwę, ale pojawiła się fajna oferta. Może teraz będzie podobnie – mówił nam Damian Panek.
Orlęta obecnie prowadzi Marcin Popławski. Jego podopieczni po 11. kolejkach mają na koncie osiem punktów i zajmują w tabeli drugie miejsce od końca. Wygrali tylko jedno spotkanie. W sobotę o godz. 12 spróbują poprawić ten bilans, ale staną przed dużym wyzwaniem, bo wybierają się do Połańca na mecz z Czarnymi. A rywale są groźni przede wszystkim u siebie, gdzie w tym sezonie wywalczyli 14 punktów na 18 możliwych (cztery zwycięstwa i dwa remisy).