Nowy sezon w grupie czwartej wystartuje już w piątek. Kluby ciągle szukają jednak wzmocnień. W tym gronie jest także Avia Świdnik, która chce powalczyć o awans. A ma w tym pomóc kolejny nowy zawodnik, którego nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba – to Patryk Małecki.
Lato w Świdniku było bardzo ciekawe. Do Avii dołączył już chociażby Adrian Paluchowski, który w poprzednim sezonie zdobył 16 goli na drugoligowych boiskach dla Wisły Grupa Azoty Puławy.
Drużynę Łukasza Mierzejewskiego wzmocnili jednak także: Kamil Rozmus (Motor Lublin), Jakub Zagórski (Lech II Poznań) czy zawodnicy ograni w III lidze, jak: Arkadiusz Maj (Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski) i Mateusz Chyła (Podlasie Biała Podlaska). Tuż przed pierwszym meczem o punkty żółto-niebiescy postarali się o jeszcze jeden hit transferowy. Nowym zawodnikiem świdniczan został Patryk Małecki.
Popularny „Mały” we wtorek będzie obchodził 35 urodziny. Znany jest przede wszystkim z występów w Wiśle Kraków, z którą trzy razy zdobywał mistrzostwo Polski. Z przerwami w barwach „Białej Gwiazdy” występował… cztery razy. Najlepszy okres zanotował w latach 2008-2011, kiedy w 84 meczach zdobył 20 goli.
Występował także w Turcji, na Słowacji, a na krajowym podwórku zakładał jeszcze koszulkę: Pogoni Szczecin, Zagłębia Sosnowiec i Stali Rzeszów, w której spędził dwa ostatnie sezony. W rozgrywkach 21/22 był ważnym ogniwem zespołu i na drugoligowych boiskach zaliczył osiem trafień i trzy asysty w 28 meczach. Na zapleczu ekstraklasy zanotował trochę gorsze liczby: dwie bramki i pięć asyst (również 28 spotkań).
Małecki może się także pochwalić występami w reprezentacji Polski. Z orzełkiem na piersi zagrał osiem razy i strzelił dwa gole. Ostatni raz zagrał w kadrze w 2011 roku. W sumie na boiskach ekstraklasy uzbierał 274 spotkania i 38 bramek.