Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
PIŁKARSKA III LIGA Leszek Bartnicki żegna się ze stanowiskiem prezesa Motoru Lublin. To efekt kolejnego nieudanego sezonu żółto-biało-niebieskich zakończonego kolejnym brakiem awansu do wyższej klasy rozgrywkowej
To był kolejny nieudany rok dla zespołu z Lublina. Drużyna prowadzona przez Marcina Sasala miała w tym sezonie wywalczyć awans do II ligi. Co prawda po rundzie jesiennej lublinianie prowadzili w tabeli, ale wiosną zaczęli tracić punkty i ostatecznie pierwsze miejsce zajęła Resovia. Motor stracił ostatecznie do lidera aż sześć punktów, a sezon zakończył bilansem 22 wygranych, pięciu remisów i aż siedmiu porażek.
Wiosna w Motorze była więc bardzo niespokojna. Najpierw z funkcją trenera pożegnał się Marcin Sasal, którego zastąpił dotychczasowy asystent Piotr Zasada, a następnie po porażce z Wisłą Sandomierz 0:1 do dymisji podał się sam Bartnicki. Nie została ona jednak przyjęta i były komentator sportowy pozostał na stanowisku do końca sezonu. Teraz jednak żegna się z pełnioną funkcją. – Rada Nadzorcza Motoru Lublin S.A. na posiedzeniu w dniu 25 czerwca zdecydowała o odwołaniu z pełnionej funkcji Prezesa Zarządu Pana Leszka Bartnickiego. Podjęta decyzja jest wynikiem dokonanej analizy pracy Zarządu w zakończonym sezonie rozgrywek piłkarskich 2017/2018 oraz przedstawionej koncepcji funkcjonowania klubu piłkarskiego Motor Lublin na kolejny sezon 2018/2019 – czytamy w oficjalnym komunikacie zamieszczonym na stronie klubowej Motoru.
Nowy Zarząd klubu ma zostać wybrany do 29 czerwca. A do końca miesiąca znany powinien być sztab szkoleniowy, który poprowadzi zespół w sezonie 2018/2019.
