Żadnego punktu, ani jednej strzelonej bramki, a po sobotnim spotkaniu z Podhalem Nowy Targ aż 13 straconych goli. Niestety, Orlęta Spomlek nie przerwały złej passy. Biało-zieloni przegrali u siebie z nowym liderem tabeli 0:1
Drużyna Rafała Borysiuka jest jedynym zespołem w grupie czwartej, który w tej rundzie nie wywalczył ani jednego „oczka”. Początek zawodów w wykonaniu gospodarzy był jednak obiecujący. Po 180 sekundach gry z gola przez chwilę cieszył się Arkadiusz Kot. Sędzia dopatrzył się jednak pozycji spalonej i dalej było po zero.
Po kwadransie Maciej Wojczuk sprawdził czujność Mateusza Szukały. Powoli do głosu zaczęli dochodzić także goście. I w 25 minucie świetnym strzałem zza pola karnego popisał się Marcin Przybylski. Niedługo później Wojciech Kobylarczyk w dobrej sytuacji nie opanował piłki. Kolejne fragmenty pierwszej odsłony? Szanse głównie ze strony miejscowych. Bliski wyrównania był Wojczuk, ale z bliska spudłował. Później bramkarz Podhala poradził sobie z próbą Bartosza Ciborowskiego z rzutu wolnego.
Ten ostatni szybko po przerwie znowu próbował doprowadzić do wyrównania ze stojącej piłki. Ponownie jednak swoje zrobił golkiper gości. Podopieczni trenera Borysiuka cały czas dążyli do zdobycia bramki na 1:1, ale brakowało im wykończenia. A w 78 minucie szanse na pierwszego gola w tym roku mocno zmalały. Wojczuk obejrzał druga żółtą kartkę i musiał przedwcześnie opuścić boisko.
W końcówce Podhale mogło zamknąć zawody. Jarosław Potoniec pokonał nawet Nowackiego, ale arbiter pokazał spalonego. W ostatnich minutach biało-zielonym nie udało się już stworzyć zagrożenia pod bramką rywali. I piąta porażka Orląt w piątym spotkaniu rundy wiosennej stała się faktem.
W najbliższą środę drużyna z Radzynia Podlaskiego zmierzy się na wyjeździe z Wólczanką Wólka Pełkińska. Może tam uda się przerwać fatalną passę?
Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Podhale Nowy Targ 0:1 (0:1)
Bramka: Przybylski (25).
Orlęta: Nowacki – Ciborowski, Zarzecki, Panufnik, Turek (67 Waniowski), Rycaj, Kot, Korolczuk (85 Bożym), Ilczuk (61 Barciak), Gałązka, Wojczuk.
Podhale: Szukała – Tonia, Baran, Lewiński, Bedronka, Mączka, Przybylski (82 Palonek), Kobylańczyk (58 Mizia), Mianowany, Potoniec, Pląskowski.
Żółte kartki: Wojczuk, Zarzecki, Gałązka, Kot, Ilczuk, Waniowski, Barciak – Przybylski, Mączka, Lewiński.
Czerwona kartka: Wojczuk (Orlęta, 78 min, za drugą żółtą).
Sędziował: Przemysław Białacki (Kielce).