Kibice w Radzyniu Podlaskim chyba woleliby, żeby ten sezon, jak najszybciej się skończył. W sobotę Orlęta Spomlek doznały kolejnej porażki na wiosnę. Tym razem musiały uznać wyższość młodej drużyny Lublinianki, która zanotowała pierwsze ligowe zwycięstwo w tym roku (3:2), nie licząc oczywiście tego walkowerem za mecz z ŁKS Łagów.
Piłkarze Pawła Babiarza w sześciu ostatnich meczach zanotowali: remis i pięć porażek. Biało-zieloni w kolejnym meczu wystawili jednak bardzo młody skład, bo ciągle walczą o jak najlepsze miejsce w klasyfikacji Pro Junior System. Przed 33. kolejką zajmowali czwartą lokatę, a do trzecich Czarnych Połaniec tracili ponad 600 punktów.
Sobotnie derby lepiej rozpoczęli młodzi piłkarze z Lublina. W 16 minucie indywidualną akcję celnym uderzeniem do siatki, zza pola karnego zakończył Patryk Malec. I do przerwy ekipa z Wieniawy prowadziła 1:0. Kwadrans po przerwie do wyrównania doprowadził Igor Szczygieł. W 69 minucie drugi raz dał jednak o sobie znać Malec, który tym razem przymierzył do siatki po strzale bezpośrednio z rzutu wolnego.
Gospodarze szybko posłali do boju bardziej doświadczonych: Arkadiusza Maja i Ernesta Skrzyńskiego, ale zamiast wyrównać niedługo później stracili trzeciego gola. Tym razem po rzucie rożnym głową piłkę do siatki wpakował Jarosław Mazur. Orlęta jeszcze powalczymy, a w doliczonym czasie gry kontaktowe trafienie zaliczył Piotr Kuźma. Na więcej biało-zielonym zabrakło już jednak czasu i niespodziewanie trzy punkty pojechały do Lublina. A trzeba dodać, że to była pierwsza ligowa wygrana w tej rundzie drużyny Radosława Adamczyka.
– Naprawdę fajnie zagraliśmy w pierwszej części meczu. Dobrze operowaliśmy piłką, mieliśmy swoje sytuacje i jedną udało się wykorzystać. Cała drużyna zasłużyła na pochwały. Nie lubię chwalić poszczególnych zawodników, ale zwłaszcza Bartek Płocki i Patryk Malec rozegrali bardzo dobre zawody. Źle weszliśmy w drugą odsłonę, ale cieszymy się, że w końcu udało się wygrać ten pierwszy mecz w lidze – mówi szkoleniowiec klubu z Wieniawy.
Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Lublinianka Lublin 2:3 (0:1)
Bramki: Szczygieł (60), Kuźma (90) – Malec (16, 69), Mazur (75).
Orlęta: Maksymowicz – Zając (59 Żukowski), Duchnowski, Błasik, Korolczuk, Roguski (69 Skrzyński), Obroślak, Szczygieł (69 Maj), Madembo (77 K. Rycaj), Kuźma, Aleksandrowicz.
Lublinianka: Adamczyk – Misiurek, Płocki, Drąg (46 Oroń), Szczepaniak, Kołacz, Książek, Malec, Knapp (70 Żmuda), Matyjaszczyk (61 Gorecki), Skrzycki (70 Mazur).