

Już na inaugurację rundy rewanżowej odbędzie się spotkanie na szczycie, w którym wicemistrz rundy jesiennej Bug Hanna podejmie mistrza Astrę Leśniowice. Do walki o IV ligę powinny włączyć się także trzecia Włodawianka oraz czwarty Ruch Izbica.

Różnica pomiędzy ekipą z Włodawy, a rewelacyjnym beniaminkiem z Leśniowic, to zaledwie dwa punkty. Więcej, bo aż osiem „oczek” traci do lidera Ruch. Niedzielne popołudnie (godz. 14) może zmienić układ tabeli.
Bug Hanna będzie gospodarzem starcia z Astrą. W zimowej przerwie szeregi miejscowych opuściło czterech zawodników. Do rezerw Chełmianki odszedł pomocnik Daniel Malichani, a do Błękitnych Obsza, Karol Strug. Z kolei obrońca Kacper Naumiuk i bramkarz Marcin Perdun zdecydowali się na służbę w policji.
W drużynie pojawił się za to wychowanek Górnika Łęczna pomocnik Dawid Borcon, który grał też we Włodawiance oraz Sparcie Rejowiec Fabryczny. Miejsce między słupkami zajmie ponownie Kamil Haponiuk. W klubie z Hanny grał już w sezonie 2022/2023, w którym drużyna rywalizowała na poziomie IV ligi. Ostatnio występował w Twierdzy Kobylany.
Z Avii Świdnik pozyskany został 19-letni Kuba Adamczyk. – Z Gromu Kąkolewnica pozyskaliśmy lewego obrońcę, pomocnika Kacpra Kocyłę. Czekamy jeszcze na dokument, który pozwoli nam zgłosić na rundę rewanżową dwóch ofensywnych Kolumbijczyków. Obaj są z rocznika 2001. Patrząc na potencjał, który zbudowaliśmy, można stwierdzić, że powinniśmy być silniejsi – mówi Hubert Kowalik, dyrektor sportowy Bugu Hanna.
Pierwszego miejsca do końca sezonu bronić będzie Astra. Dość nieoczekiwany, aczkolwiek zasłużony pod względem sportowym mistrz po rundzie jesiennej też nie marnował czasu. Astrę zasilili: bramkarz Igor Rozen (KS Przyszłość II Włochy), pomocnik Wiktor Rakowski (Płomień II Dębe Wielkie). Przybył też boczny obrońca Eryk Kopczyński (Wawerskie Stowarzyszenie Sportowe). Nowym ofensywnym pomocnikiem został Jakub Brzeski z RKS Okęcie II. Na tzw. wahadle ma grać Dawid Brewczyński.
– Jesteśmy świadomi naszych niedociągnięć w rundzie jesiennej, dlatego sięgnęliśmy po wzmocnienia. Okres przygotowawczy pokazał nam, że to był dobry ruch. Naszym celem jest walka o awans. Wiemy też, że gra na wyższym poziomie będzie wyzwaniem organizacyjnym i finansowym. Najgroźniejszym konkurentami będą Bug i Ruch – mówi Jacek Stańkowski, prezes Astry.
